Marzec miesiącem sterylizacji zwierząt
Przypominamy, że przez cały marzec w lecznicach weterynaryjnych uczestniczących w Ogólnopolskiej Akcji Sterylizacji Zwierząt, można wysterylizować swojego pupila w promocyjnej cenie.
Zabieg kastracji/sterylizacji jest rutynowym zabiegiem chirurgicznym, który oprócz pozbawienia płodności bardzo dobrze wpływa na zdrowie, charakter i długość życia pupila.
Proponowane w ramach akcji maksymalne ceny zabiegów wraz z opieką pooperacyjną (zdjęcie szwów, ewentualne podawanie antybiotyków itp.) przy zabiegach bezproblemowych:
- kastracja kotki: 100 zł
- kastracja kocura: 60 zł
- kastracja suki: mała i średnia suka (do 35kg) 200 zł, duża suka 250 zł
- kastracja psa: mały i średni pies (do 35 kg) 120 zł, duży pies 170 zł
Lista lecznic w naszym województwie:
SZCZECIN
Gabinet Weterynaryjny Holiwet
ul.Poranna 6
tel 91 887 80 75
e-mail: holiwet@holiwet.pl
www.holiwet.pl
Uwaga:
Wymagana jest wcześniejsza wizyta w czasie ktorej lekarz weterynarii będzie mogł zakwalifikować zwierzę do zabiegu. Zwierzętom powyżej 7 roku życia zalecamy wykonanie dodatkowych badań laboratoryjnych ( badanie krwi, ekg-odpłatnie ).
—
Gabinet weterynaryjny Bio-Gryf
ul.Rostworoskiego 1
lek.wet Joanna Faryniarz
tel: 603 244 001
Uwaga: w przypadku psów starszych zalecamy badania krwi(płatne)
—
Gabinet Weterynaryjny “NASZ WETERYNARZ”
lek.wet Bartosz Tarasewicz, secjalista chirurgii weterynaryjnej
ul. Klonowica 11A/U-1
tel. – 91 455 31 19; tel.kom. 507 044 013
www.naszweterynarz.pl
Uwaga: Proszę o wcześniejsze telefoniczne uzgodnienie dogodnego dla Państwa terminu zabiegu. Istnieje możliwość wykonania badań kontrolnych krwii przed zabiegiem(płatne).
—-
Gabinet Weterynaryjny
ul. Bagienna 36c
tel 501 306 981
e-mail: jacek@psidoktor.pl
www.psidoktor.pl
—–
Więcej informacji o kastracji psów oraz kotów w poniższych artykułach (polecamy):
Pan Sypień sterylizacje wykonuje bardzo fachowo, z minimalną raną, i bez powikłań. Oddawałam w jego ręce kilka kotów i psiaki, i nigdy nie było kłopotów po operacji. Bardzo polecam. Wiem, że inne lecznice, niekoniecznie Goleniowskie, robiąc sterylizacje kotek i suczek, rozkrawają je “na maxa”, a wiadomo, duża rana – duży problem. Nie mówiąc o powikłaniach typu nietrzymanie moczu. W mieszkaniu może to być kłopotliwe, i stanowić dyskomfort dla pupilki. Co do cen, w “Kamyku” są takie zawsze, więc nie wiem, co to za specjalna akcja. Może w innych lecznicach to faktycznie promocja.
Oceń komentarz:
0
0
Ruszyła akcja sterylizacja 2012! W tym roku następujące placówki dołączyły do akcji:
GOLENIÓW
Gabinet weterynaryjny “Kamyk”
lek. wet. Mieczysław Sypień
ul. Wojska Polskiego 66
tel. k. 503593892
tel. stacjonarny 914072116
—-
SZCZECIN_BEZRZECZE
Gabinet weterynaryjny “Na zielonym wzgórzu”
ul.Szkolna 8
tel 606 217 682
—–
SZCZECIN
Gabinet Weterynaryjny “NASZ WETERYNARZ”
lek.wet.Bartosz Tarasewicz, specjalista chirurgii weterynaryjnej
ul.Sebastiana Klonowica 11A / U-1
tel. 91 455 31 19, 507 04 013
http://www.naszweterynarz.pl
uwaga: Proszę o wcześniejsze, telefoniczne umawianie zabiegów.
Istnieje możliwość wykonania badania krwi bezpośrednio przed zabiegiem – płatne.
—-
Gabinet weterynaryjny
ul Odzieżowa 3
tel 914218980
—-
SZCZECIN-ZDROJE
Gabinet Weterynaryjny
Jacek Ostaszewski
ul. Bagienna 36c
tel. 501 306 981
http://www.psidoktor.pl
—-
Kochajmy zwierzęta odpowiedzialnie! Nie rozmnażaj, nie porzucaj!!
http://www.akcjasterylizacji.pl/
Oceń komentarz:
0
0
Nawiązując do tematu sterylizacji zwierząt – myślę, że fajnym pomysłem byłoby zniesienie podatku za psy wykastrowane/wysterylizowane. Zachęciłoby to mieszkańców do przeprowadzania tych zabiegów, a przy okazji zmniejszyłaby się liczba bezdomnych psów w naszej Gminie 🙂
Od dawna jest tak m.in. w Szczecinie.
Oceń komentarz:
0
0
Popieram – problem polega na mądrości osób decyzyjnych w gminie.
Na sterylizacje i generalnie opiekę nad zwierzętami Gmina ma państwowe pieniądze, ustawy etc.
Jak się nie sterylizuje to rosną koszty wywożenia do schroniska gdzie zwierzęta są przecież usypiane.
To już lepiej prowadzić jakąś zrównoważoną politykę i sterylizować (i chipować) a właścicieli zwalniać z podatku albo go przynajmniej znacznie obniżyć. A jak ktoś chce prowadzić zoo to niech zapłaci.
W miarę upływu czasu problem zostanie ograniczony i te środki można przeznaczyć na inne cele – być może dalej związane ze zwierzętami. Niech np. dzieci uczą się właściwej opieki nad zwierzęciem – ktoś to musi pokazać, nauczyć etc. Pomysłów jest wiele.
Oceń komentarz:
0
0
Dobra OK. Jeżeli to tak bardzo was boli to za błędy w ortografii przepraszam, postaram się nie popełniać. Poza tym wydaje mi się że wyrażam się dość jasno i zrozumiale. Na tym forum rozmawia się o problemach Gminy. Jeżeli tak bardzo chcecie się wykazać to załóżcie stronę o ortografii bo do tego forum nie wiele wnosicie. Mira ja nie chcę nikogo atakować personalnie, zwracam tylko uwagę na problem. Nie chcę nikogo do niczego zmuszać. Nie chcą prowadzić praktyki to niech nie prowadzą, nie mam do nich o to pretensji. Uważam tylko że w Gminie powinien być weterynarz, a dyżury to na początek bardzo dobry pomysł. Przecież w nagłych wypadkach wzywamy pogotowie ratunkowe lub sami jedziemy do szpitala a mimo to mamy lekarzy pierwszego kontaktu.
Oceń komentarz:
0
0
Weterynaria została sprywatyzowana już dawno, dawno temu.
Chyba tego nie chcemy odwracać?
Co ma do tego Wójt?
Oceń komentarz:
0
0
Chudy,
może to nie "małomiasteczkowa zaczepka" – ale jeśli już piszesz i masz czas na to pisanie to zadaj sobie więcej trudu i zadbaj o "odczucia" czytających a może zamiast "pokóć", trzeba było "pokłuć"- mniej by bolało…
Oceń komentarz:
0
0
wytykanie błędów orograficznych ? Na prawdę? Ale sprawia wam to przyjemność ? Nie elegancko !
Oceń komentarz:
0
0
ja to w sumie rozumiem że on mają inne prace, ale nie ukrywam że było by bardzo świetnie by chociaż raz w tygodniu w konkretnych godzinach przyjmowali pupili z naszej gminy, ja miałam raz problem z zastrzykami dla psa, musiałam je podawać 2 razy dziennie i nie miałam możliwości by wozić psa za każdym razem do goleniowa, tutejsza pani weterynarz odmówiła a ja ze łzami w oczach sama te zastrzyki podawałam, straszne przeżycie dla mnie i dla psa, gdyż nie wiedziałam jak się do tego zabrać a dla weterynarza to 2 minuty roboty.
Oceń komentarz:
0
0
"było by bardzo świetnie by chociaż raz w tygodniu w konkretnych godzinach przyjmowali pupili z naszej gminy"
Tylko, jak to zorganizować? Gmina musiałaby się tym zająć?
Oceń komentarz:
0
0
Gmina nie ma pieniędzy na zwierzęta, zresztą co to za inwestycja gdzie nie można wstęgi przeciąć i ludzie nie zobaczą.
Oceń komentarz:
0
0
A co z pieniędzmi z podatków za psy? Czy nie powinny one iść na zwierzęta?!
Oceń komentarz:
0
0
Przy okazji tego wątku chciałbym poruszyc temat lecznicy zwierząt w Stepnicy. Moim zdaniem obecna lecznica jest lecznicą tylko z nazwy. Przeważnie nikogo w niej nie ma, a jeżeli już ktoś jest to albo czegoś nie może albo czegoś nie ma. Czy ta lecznica w ogóle jeszcze działa? Może ktoś coś wie na ten temat? To skandal żeby w gminie nie działała tak jak się należy lecznica zwierząt! Może ktoś z radnych
rozumie problem i chciałby się bliżej przyjrzeć sprawie? Zapraszam do pracy, jest pole do popisu.
Oceń komentarz:
0
0
Chudy z tego co wiem to lecznica nie ma stałych godzin przyjęć, trzeba dzwonić i się umawiać. Nie wiem nawet czy jeszcze regularnie działa a na pewno nie jest to główne zajęcie właścicieli. Wyposażenie i zabiegi są podstawowe, więc jeśli chodzi o gabinety z prawdziwego zdarzenia to najbliższe w Goleniowie 🙂
I tę opcję raczej polecam jeśli zależy nam na czasie. Bardzo szkoda bo znam wielu ludzi tutaj, którzy mają zwierzaki, często borykają się z problemami i dodatkowo muszą stresować zwierze jazdą do Goleniowa.
Oceń komentarz:
0
0
Swoją drogą dziwię się że właściciele nie prowadzą żetelnie tego interesu. Myslę że dobrze i fachowo prowadzona lecznica to doskonały pomysł na biznes.
Oceń komentarz:
0
0
Tylko ceny pewnie byłyby wysokie, jak kiedyś 🙁
Oceń komentarz:
0
0
Dla Andrzeja gratis!
Oceń komentarz:
0
0
😀
Oceń komentarz:
0
0
Tylko sterylizacja?
🙂
Oceń komentarz:
0
0
odrobaczenie tez gratis 😉
Oceń komentarz:
0
0
To zdecydowanie biorę pakiecik!
🙂
Oceń komentarz:
0
0
Chudy!! a może Hudy???
….jeśli "właściciele" mieliby tak "żetelnie" prowadzić "ten interes",jak Ty piszesz, to może lepiej,że znaleźli pomysł na "inny biznes", bo z tego co wiem – zawsze (jeśli akurat są w domu) służą poradą,chociaż już nie muszą tego robić, bo rzeczywiście na co dzień pracują poza Stepnicą i z tego właśnie względu nie biorą się za coś, czego nie mogą zrobić RZETELNIE!!!
Oceń komentarz:
0
0
a to dziwne co piszesz opty bo mi u nas w lecznicy już parę razy odmówili i odesłali do Goleniowa
Oceń komentarz:
0
0
Opty ma widocznie "znajomości" 😉
Oceń komentarz:
0
0
Typowa Stepnicka małomiasteczkowa zaczepka która niczego nie wnosi a jedynie obnaża poziom opty i obniża poziom dyskusji. Ale do rzeczy. Moja ocena sytuacji wynika z doświadczenia. Kto był w naszej lecznicy ten wie jak ona wygląda w środku, gołym okiem widać że się w nią nie inwestuje. Kilka razy odmówiono mi pomocy i także musiałem robić serię zastrzyków, dopiero przy 4 nauczyłem się to robić właściwie ale odbyło się to kosztem zwierzaka, pokółem Go niemiłosiernie. Próbuję zwrócić uwagę na realny problem. Jeżeli meijscowi weterynarze nie chcą już prowadzić praktyki to niech nie prowadzą. Ale w takim razie Urząd Gminy powinien sprowadzić nowego lekarza weterynarii a tymczasowo zadbać o minimum opieki nad naszymi zwierzętami. Podoba mi się pomysł XxX, o dyżurach weterynaryjnych, na początek może to być raz w tygodniu. Myślę że nie trzeba szukać daleko aby znalazł się chętny lekarz weterynarii do takich dyżurów, wystarczy zorganizować pomieszczenie lub skorzystać z juz istniejących.
Oceń komentarz:
0
0
Oj Chudy,
widać,że nie bardzo wiesz o czym piszesz i o jakim poziomie dyskusji?? a z rozmowy z "właścicielami" jasno wynika,że działalności nie prowadzą ( i dlatego odsyłają do innych specjalistów)- też nad tym "boleję", ale nikogo nie można zmusić do świadczenia usług, a jeśli zdarzy się , że w miarę możliwości komuś pomogą (może nie zawsze "po znajomości"- bo kiedyś poprosiłam o tabletki to przywieźli mi z G-wa, a "szczególnie" się nie znamy) to raczej poradą (tak jak pisze Opty) to należy nawet taką pomoc docenić; a jeśli chodzi o dyżury wet.( 1x w tygodniu??) to co by to dało w przypadku chorego zwierzęcia? i tak trzeba by jechać do Goleniowa.
Oceń komentarz:
0
0
I najlepszym rozwiązaniem byłaby espansja wetów z Goleniowa. Tylko z tego co pamiętam w zeszłym roku nie wszystkim się podobało to że na wściekliznę szczepili weci z naszego miasta powiatowego. Czyli działania "psa ogrodnika" 😀
Oceń komentarz:
0
0