Witam serdecznie!
Z radością informuję Państwa o zawiązaniu się w naszej gminie kolejnego stowarzyszenia.
Stowarzyszenie nosi nazwę: „Stepnickie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt”.
W rejestrze stowarzyszeń Starosty Goleniowskiego zostaliśmy wpisani, dnia 27.12.2011, pod pozycją 40.
Celem naszego stowarzyszenia jest między innymi:
- Działanie na rzecz humanitarnego traktowania zwierząt,.
- Popularyzowanie wiedzy z dziedziny opieki nad domowymi zwierzętami i wśród społeczeństwa
- Promocja i popieranie zabiegów sterylizacji i kastracji psów i kotów.
- Tworzenie płaszczyzny wymiany informacji i doświadczeń pomiędzy osobami i instytucjami zainteresowanymi.
- Obrona i ochrona wolno żyjących zwierząt w Gminie.
Nasze stowarzyszenie realizuje swoje cele poprzez:
- Czynną postawę przy zwalczaniu wszelkich przejawów znęcania się nad zwierzętami, bezpośrednie działanie w ich obronie oraz niesienie im pomocy.
- Podejmowanie działań na rzecz bezdomnych i wolno żyjących zwierząt.
- Współdziałanie z właściwymi instytucjami w zakresie ujawniania i ścigania przestępstw i wykroczeń dotyczących praw zwierząt.
- Występowanie z inicjatywami w zakresie wydawania przepisów dotyczących praw zwierząt oraz współuczestniczenie w tworzeniu aktów prawnych z tym związanych.
- Organizowanie akcji edukacyjnych.
- Pobudzanie świadomości i odpowiedzialności za zwierzęta domowe.
- Współpracę z osobami i instytucjami o podobnych celach działania.
- Inne działania realizujące cele statutowe.
W związku z powyższym kieruję prośbę do miłośników zwierząt:
Szukamy osób chętnych do pomocy w ramach wolontariatu – zapewnienie domu tymczasowego zwierzętom małym (pies, kot) oraz zwierzętom dużym (np. krowa, koń, koza owca).
Poszukujemy również wolnotariuszy, którzy pomagaliby w ogłoszeniach dla zwierzaków szukających domów (ogł. internetowe i plakaty)
Osoby chętne do współpracy, proszone są o kontakt mailowy: zwierzakistepnica@gmail.com
pozdrawiam
Anna Kosmala
Czyli małżonka byłego łowczego ma jakieś zalety! Stare odyńce zostały odsunięte od koryta przez młodsze byczki i nagle spokój nastał.
byłego łowczego rzadko panuje nad emocjami,dzięki jej emocjom były łowczy jest tylko byłym :)…
jest to,że wśród watahy bardzo często jest pies strażnika- on pewnie zgodnie z ustawą ma długi łańcuch umożliwiający zwiedzanie całej wsi 🙂
Pieski byłego łowczego Dzika (bliska rodzina naszego strażnika), wpadły do domu(!) sąsiada i udusiły dwa koty. Wcześniej kilkakrotnie mordowały drób na podwórku. Małżonka byłego łowczego Dzika jest niezwykle oburzona pretensjami właścicieli zagryzionych kotów. Koneksje byłego łowczego Dzika skutecznie uniemożliwiają staranie się o sprawiedliwość. Koniec historii.
Czepiliście się mnie gdy miałem do sprzedania szczeniaka yorka bez rodowodu a ja się czepie was żebyście zrobili porządek z psami które psuja siatkę i ogrodzenia w Stepnicy bo mi nawęd rozwaliły ogrodzenie i nic tym nikt nic nie robi a ja muszę pokrywać koszty za te psy i to nie tylko u mnie się tak dzieje gdy moja suczka ma cieczkę to tak psy demolują moje ogrodzenie ze szok a gdzie jest ta nasza śmieszna stepnicka straż nikomu nie potrzebna
Straż, strażą…ale GDZIE są właściciele tej watahy psów? I dlaczego są tak nieodpowiedzialni, że puszczają je luzem, narażając swoje psy na pogryzienia, potrącenia, agresję ze strony ludzi, a i ludzi na niebezpieczeństwo ze strony psów? Ile psów przepłaca życiem beztroskę swoich “kochających” właścicieli?
Może jakaś PETYCJA w tej sprawie by pomogła?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=435101499893197&set=a.329443470459001.72036.298723523530996&type=3&theater dla pobudzenia wyobraźni beztroskich ludzi – piesek uciekł z podwórka, wpadł ręce psychola, który go skatował…
Ja sukę mam wykastrowaną i nie mam żadnego problemu. Po drugie sprzedaż zwierząt jest przestępstwem za co powinnaś być ścigana z urzędu przez policję. Po trzecie strażnik robi wiele dla zwierząt poczytaj stronę stepnicką.
Sprzedaż zwierząt nie jest przestępstwem. Można legalnie sprzedać kozę, owcę, czy rodowodowego psa lub kota.
Przestępstwem jest jedynie w wyszczególnionych w ustawie przypadkach, ale pseudohodowcy potrafią “obejść” przepisy i legalnie sprzedawać obroże za 500 zł + GRATIS york, labrador czy inny kundel…
Dnia 18 01 2013 [ piątek] ok godz. 9 zaginął pies rasy – owczarek niemiecki.
Wabi się Ori .Pies jest duży , zadbany i ma łagodne usposobienie .
Nie miał założonej obroży , gdyż spacerowałam z nim koło domu .
Jeżeli ktoś z Państwa zobaczy takiego psa , to bardzo proszę o wiadomość na nr. telefonu-
– 693707765 .
Bardzo kochamy Oriego i będziemy wdzięczni za pomoc w odnalezieniu .
Alarm odwołany , znalazłam psa .
Od piątku szukaliśmy psa i dzisiaj znalazłam go w gąszczu drzew przy plaży .
Pies złapał się we wnyk ze stalowej linki , był w dobrej kondycji a to dlatego , ze nie szarpał się .
Ostrzegam wszystkich , na terenie między kanałem a plażą przeklęci kłusowniki zastawiają wnyki na zwierzynę .
Zgłoś to na Policję / Straż Leśną.
Cieszę się, że piesek został odnaleziony, a te wnyki faktycznie trzeba, gdzieś zgłosić (a póki co niech będą przestrogą dla wszystkich nieodpowiedzialnych ludzi, którzy puszczają swoje psy bez nadzoru!).
Oddam 2-miesieczna 3 kolorowa kotke,sama je i korzysta z kuwety,jest milusia i kochana,kicia zostala znaleziona i nie moge jej zatrzymac,moze jest ktos kto zapewni jej kochany dom i milosc?WOLIN
Słodziaczek, szkoda, że mam 3 kotki, z czego jedna na okoceniu…
4 maleńkie, porzucone kociaki BARDZO PILNIE szukają domów adopcyjnych lub tymczasowych. Znajdują się w Stepnicy, mogę je dowieźć do Goleniowa/okolic.
tel 788 938 175, e-mail zwierzakistepnica@gmail.com
Pojechałam godzinę temu nakarmić koty z portu, wyciągam z samochodu puszki i suchą karmę, a kątem oka widzę dwie dziewczynki – jedna stoi w brami portu z yorkiem na smyczy, a druga głaszcze kota. Myślę sobie – fajne dzieciaki, pewne Wampira głaszczą (najbardziej oswojonego kota w porcie i na świecie 🙂 ). Dziewczynka z yorkiem pogania tą drugą, zanim doszłam, to już uciekły przez stację paliw na boczną uliczkę. Myślę – pewnie przed deszczem uciekają, bo padało dość mocno. Dochodzę do bramy i widzę nie Wampira, a jego miniaturkę – śliczną, ok 3 mies, oswojoną, zadbaną koteczkę….Łatwo się domyślić, dlaczego uciekały.
Kotka już odrobaczona, właściwie w ciągu 2 godzin powinna znaleźc dom tymczasowy lub stały.
http://stepnica.pl/aktualnosci/dzial/123
ustawa swoje a ludzie swoje, ktoś sprzedaje pieski:
http://goleniow.olx.pl/piekne-yorki-szczeniaki-iid-412616112
ciekawe czy certyfikowany hodowca.
i jeszcze jedno zdjecie
Nie bardzo się orientuję w obowiązującym prawie ale czy nie można sprzedać szczeniaków?
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o ochronie zwierząt sprzedaż psów i kotów, które nie pochodzą z zarejestrowanej hodowli, jest niezgodna z prawem (ich zakup również!), tak więc Pan Andrzej B…. który wystawił te pseudo-yorki na sprzedaż, powinien zachować ostrożność, bo potencjalny kupiec może okazać się np podstawionym policjantem, który będzie chciał go ukarać za łamanie prawa 😉
“Art. 10a.
1. Zabrania się:
1) wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach;
2) prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych;
3) wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.
2. Zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych.
3. Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.
4. Zakaz, o którym mowa w ust. 3, nie dotyczy terenu prywatnego, jeżeli teren ten jest ogrodzony w sposób uniemożliwiający psu wyjście.
5. Zakaz, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, nie dotyczy podmiotów prowadzących schroniska dla zwierząt oraz organizacji społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.
6. Zakaz, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.”
o cenę szczepionki należy pytać WIS w Nowogardzie to nie jest tajemnicą.
weterynarza ma duże znaczenie lecz cena szczepionki jest z urzędu.
…i wynosi??
1,5 zł
Może ktoś się wybiera na dniach w stronę Inowrocławia?
Pilnie szukamy transportu dla psiaka do domu tymczasowego.
Serdecznie dziękujemy Państwu, którzy dziś przekazali karmę, smycze i obroże dla naszych podopiecznych 🙂
Dziękujemy forumowemu kogutowi za karmę, która dziś do nas dotarła 🙂 i nieustannie zachęcamy mieszkańców naszej gminy do adopcji naszych psiaków i kociaków lub przygarnięcie ich jako “dom tymczasowy” (zapewniamy karmę i w razie potrzeby opiekę weterynaryjną).
JA SIE NIMI CHENTNIE ZIAJMIE, wy pozbyć sie kłopota a ja zrobić kurczak w sosie słodko – kwasnym. chińśka kuchnia działać
chińska kuchnio, miałam nie odpowiadać na Twój “pełen humoru” post, ale sugerujesz, że psy bezdomne lub z innych powodów potrzebujące nowych domów są dla nas kłopotem… Gdyby tak było, nie interesowałyby nas inne zwierzęta niż nasze własne, bo po co świadomie sobie kłopoty sprawiać, skoro z własnym zwierzyńcem jest dużo zajęcia?
To nie psy są “kłopotem”.
Największym problemem są dla nas LUDZIE bezmyślnie je rozmnażający (podczas w gdy w naszym kraju psów i kotów jest nadmiar, schroniska są przepełnione, psy się w nich zagryzają, zwierzaków do adopcji jest więcej niż potencjalnych domów i rozmnażając swoje zwierzaki, zabieramy szansę na dom tym bezdomnym, niekochanym, głodnym…). Problemem są również nieodpowiedzialni właściciele, znęcający się nad swoimi zwierzakami, jak też ci kupujący/przygarniający słodkie szczeniaczki, które, gdy podrosną lądują na łańcuchach, w brudnych “kojcach” lub bezpańsko chodzą zapchlone, głodne, skołtunione i nawet na obrożę dla nich szkoda wydać kilka zł. Myślę, że świetne kurczaki w sosie słodko-kwaśnym, by z tych “właścicieli” były…
Kolejny problem, to to, że wyżej opisane postawy/zachowania są akceptowane przez nasze społeczeństwo, bo nawet jak ktoś się wychyli, próbuje pomóc regularnie bitemu szczeniakowi (znęcanie się jest podstawą do odebrania zwierzęcia!), to od policji usłyszy, że katowanie bezbronnego szczeniaka to mała szkodliwość społeczna…
Nie karmcie trolla.
Bardzo przepraszam , jeśli kogoś uraziłem swoimi wpisami. Może śmieszne to nie było ale wyszło jak wyszło. A tak w nawiasie, żeby nie zwariować trzeba poświrować Jeszcze raz przepraszam.
Dziękujemy Piotrowi, który przekazał dziś dla naszych podopiecznych smycz, szelki i klatkę 🙂
..oraz kołdry i poduszki na posłania dla psów, które zauważyłam dopiero po wysłaniu posta 🙂
Są jeszcze u nas ludzie z sercem :D.
Zwierzaki, gdyby umiały mówić powiedziałyby:
Szelki jakby na Barrego szyte…. Dziękujemy!!
Dzisiaj misiek był ze mną na spacerku. Tak śpiewał… 😉
I tak pycho się śmiało ze szczęścia że nie na łańcuchu!!
oby nas było wiecej Justynko nie poddawaj sie
Jest trochę ludzi dobrej woli nawet w Stepnicy chociaż niestety przykład nie idzie z góry.
Nie jesteście same. Pomożemy!
tu przykład nie musi iść z góry (chociaż góra też pomaga…!!)
empatię powinien mieć każdy z nas!!
Maluch znaleziony dziś przez SG na ul Wojska Polskiego w Stepnicy (porzucony tam), PILNIE SZUKA ODPOWIEDZIALNEGO DOMU! Piesek ma ok 5 tygodni, raczej urośnie duży. tel kontaktowy 788 938 175 (jeśli ktoś rozpoznaje pieska, wie do kogo mógł należeć i kto go porzucił, również prosimy o kontakt!)
Ta psinka wygląda na mniej niż 5 tygodni. Jeszcze powinna przy matce być i doić mleko.
Zabiorę go dziś do weterynarza na odrobaczanie, to zobaczy po ząbkach, w jakim może być wieku.
Miał maluch szczęście, że nic go nie potrąciło, jak pełzał po ulicy…
Przy okazji – wiadomo już coś na temat otwarcia tej nowej lecznicy w Stepnicy?
Gabinet… pewnie plotka… zwłaszcza że według badań – wet. przynoszący zysk to jeden na 8000 ludności…
Chyba że instytucję “weta samorządowego” utworzą w gminie – niech mnie mądrzejszy poprawi jak to poprawnie brzmi…
Ale u nas taka instytucja pewnie nie potrzebna bo i “prawdziwych rolników” brak… 🙁 i opieki weterynaryjnej nie potrzeba 🙁
byłem pytać u Państwa Jacewicz i za tydzień ma być otwarty weterynarz, jakieś drobnostki zostały im jeszcze do ogarnięcia:)
Gabinet już czynny? Jeśli nie, to czy jest wyznaczona dokładna data jego otwarcia?
Do “prawdziwych rolników” to weterynarz jeździ. Krowy na tylne siedzenie auta się nie wsadzi 🙂 Hodowcy mają swoich specjalistów, odległość do lecznicy ma mniesze znaczenie od umiejętności lekarza. Krowa jest sporo droższa od pieska, nawet rasowego, i na chybił-trafił weterynarza się nie wybiera.
Oj nie ryzykowałabym takich stwierdzeń. Dobra krowa i dobry pies są czasami bardzo zbliżone cenowo…. 🙂
A że weterynarza na chybił-trafił się nie wybiera to wiem i ja. Ciekawe w takim układzie czy nowy wet (o ile będzie) zarobi na chleb w naszej gminie czy szybko zamknie gabinet…
Prawie się z Tobą zgadzam. Prawie, bo przeciętna krowa, jakich sporo w naszej gminie, jest tyle warta do bardzo rasowy pies. Bardzo rasowa krowa jest tyle warta, co super wypaśny psi czempion. A super wypaśna czempionka-krowa jeszcze mleko daje 🙂 Ale jeśli chodzi o zdrowie pupila, niezależnie od rozmiaru, to nie jego wartość się liczy, tylko zdrowie i dobra opieka.
Sprawdziłam, najdroższy pies kosztował 1,5 mln dolarów, krowa zaledwie milion. Miałaś rację 🙂
A ja zachęcam do adopcji naszych psiaków – może nie są warte miliona dolarów, ale gwarantuję, że będą wdzięczne i wierne do końca swojego życia 🙂
Na nowy dom czekają m.in:
http://tablica.pl/oferta/porzucony-szczeniak-ok-5-tyg-do-adopcji-ID1ckf9.html
http://tablica.pl/oferta/husky-z-lancucha-pilnie-szuka-dobrego-domu-lub-dt-ID1ckrr.html#aee0042b;r:11;s:52
(gdyby ktoś chciał pomóc, to po prawej stronie jest odnośnik “Ulotka”, po kliknięciu na który generuje się gotowy do druku plakat w pdf)
oraz przesympatyczna mała roczna suczka w typie ratlerka i dwie równie symaptyczne starsze suczki (12 i 13 lat) wielkości jamnika.
Szczeniak znalazł nowy dom 🙂
Jeśli jednak ktoś rozpoznaje go i wie, do kogo psiak mógł należeć, prosimy o kontakt ze Strażą Gminną.
Za porzucenie zwierzęcia, grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat dwóch , a w drastycznych przypadkach nawet do lat trzech.
Stowarzyszenie – a myślisz że jeśli ktoś wie to się przyzna..??? Tu jakaś dziwna zmowa milczenia panuje… 🙁
Zmowa milczenia, bo dobro “ludzi” ważniejsze, niż dobro zwierzaków…
ale nie ma co generalizować, bo są w naszej gminie również Osoby, które mają dobre serce dla zwierzaków.
Kogut serdecznie dziękujemy za karmę, która dziś doszła! Psiaki najedzone i szczęśliwe 🙂
kto mial sie przylaczyc do siatki agentow i donosicieli to sie przylaczyl…. moze tam popytajcie? cala prawda ….. kto mieszka od urodzenia ten wie co tutaj sie wyprawia i nikomu nowemu kto ‘wspolpracuje i kontaktuje’ niezaufa
Rozumiem, że popierasz wyrzucanie psów i kotów na ulicę i to Ci się podoba.
Anonim, jeśli chodzi o dobro dzieci, zwierzaków i naszej planety, to myślę, że warto swoją wiejską mentalność odłożyć na bok i współpracować, zamiast udawać, że nie widzi się ich krzywdy.
Szczeniak znalazł wspaniały, nowy dom, ale “człowiek”, który wyrzucając go na ulicę, naraził go na niebezpieczeństwo (np śmierć pod kołami) powinien zostać ukarany, choćby “dla przykładu”.
nowa ty naprawdę jesteś nowa, czy miasto Ci na oczy padło?
A może ktoś wie, że w okolicy większa sunia miała maluchy – to tez pomoże!!
Stepnickie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt posiada w chwili obecnej do oddania dwie słodziutkie suńki (maluszki – 8 tyg. waga ok 1 kg), Oraz inne psiaki (m.inn. terier walijski, mix husky, mix ratlerek, dwie starsze sunie – mix jamnik). Zainteresowanych proszę o kontakt z naszym stowarzyszeniem. Foto maluszków do oddania:
Dla w/w psów potrzebne są tzw DOMY TYMCZASOWE (do czasu znalezienia domów stałych), obroże, koce/posłania do bud, środki przeciwpchelne… Gdyby ktoś chciał pomóc, prosimy o kontakt.
Od ludzi dobrej woli przyjmiemy niepotrzebne miski, niepotrzebne koce do bud i wszystkie rzeczy przydatne dla małych zwierząt (niepotrzebne, zużyte obroże i smycze… resztki szamponów – lub lekko przeterminowane, mydło szare i inne),
Chętnym na mail mogę wysłać zdjęcia z naszych interwencji – aby nie było że na własny użytek chcemy pomocy..
Podajcie na stronie numer konta stowarzyszenia.
Nie mamy nr konta, bo jesteśmy stowarzyszeniem zwykłym 🙁
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva, oddział Szczecin udostępniła nam swój nr konta na aktualnych podopiecznych (na potrzeby takie jak: leczenie, sterylizacje/kastracje, karma).
Jeśli ktoś chce pomóc podaję nr konta:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva
Ul.Kwęczyńska 16/42a ,
03-772 Warszawa
KONTO DO WPŁAT:70 1370 1109 0000 1706 4838 7313
z dopiskiem “Szczecin – psy Stepnica”
Czy jest pewność że te wpłaty z dopiskiem Stepnica trafią do Was?
Ludzie nie mają zaufania do dużych organizacji.
Dlatego jeżeli ktoś nie ma zaufania do takich organizacji może nas uszczęśliwić “darami rzeczowymi” w celu pomocy psom.
Na chwilę obecną potrzebujemy kocy, obroży, smyczy, kagańca, karmy, misek, środków do odpchlenia i odrobaczenia.
Szukamy też pilnie DT dla psa w typie teriera walijskiego! Z naszej strony oferujemy opiekę weterynaryjną i psiego fryzjera!!
Tylko gdzie dostarczyć .:)
Odbiór lub dostarczenie osobiste możliwe w Stepnicy lub Kopicach :).
Dane kontaktowe do nasi:
zwierzakistepnica[malpa]gmail.com
Justyna – tel 788 938 175
Ania – tel. 669-041-732
I przykładowe zdjęcie. Dla psów przebywających w takich warunkach potrzebujemy aktualnie pomocy:
i jeszcze jedno (więcej ze względu na drastyczność nie będę wstawiała):
teraz poprawnie.. 🙂
Podaję adres naszego Stowarzyszenia, gdyby ktoś chciał na odległość pomóc-przekazać coś dla psiaków:
Stepnickie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
ul Chrobrego 28
72-112 Stepnica
Z góry dziękujemy!
pokazujecie takie obrazki a pod nosem macie
kilka psów ,które wymagają dożywienia
może nie biegałyby po wsi i po polach na polowania
halo! Jeśli stać cię na dożywianie psów, które również masz pod nosem, to nic chyba nie stoi na przeszkodzie? My jeszcze w Lotto nie wygrałyśmy niestety, ani czarodziejskiej różdżki nie mamy, by te psy głodne nakarmić. (a jeśli koniecznie chcesz wiedzieć, to te psiaki “spod nosa” dostały od nas kilkukrotnie pomoc żywnościową – kilkadziesiąt kg karmy, m.in. z zimowej zbiórki TOZ w szkole, jak również za prywatne pieniądze kupionej, jednak nie mamy możliwości stale takich psów właścicielskich dokarmiać, ponieważ priorytetem dla nas są zwierzęta, pod naszą bezpośrednią opieką).
Nie oczekuj od nas, że zbawimy świat. Tu na miejscu jest mnóstwo roboty z potrzebującymi zwierzętami, tylko rąk do pomocy brak.
http://demotywatory.pl/3652976/Ratujac-jednego-psa-nie-zmienimy-swiata.
Poza tym halo! zapraszam do obejrzenia na żywo psów z warunków pokazanych na zdjęciach wstawionych przez nową i do samodzielnej oceny, czy te zwierzaki nie potrzebują pomocy, także pomocy, która nic nie kosztuje (np sprzątanie, wyprowadzenie ich na spacer). Może stać cię na taki gest? Kontakt podany wyżej.
@halo
Z tego co wiem to te obrazki są właśnie spod naszego nosa. Dobrze, że powstało takie Stowarzyszenie co zadba o zwierzaki u nas, bo nikt więcej tego nie zrobi. W tej cholernej gminie rządzonej przez myśliwego i bandę popegieerowskiej ciemnoty tylko sami ludzie mogą pomóc sobie i zwierzętom.
Weź się w garść halo i postaw worek karmy zobaczysz poczujesz się lepiej i odczep się od tych dziewczyn.
Dziękuję w tym miejscu dla podczytującej ten wątek mieszkanki gminy Goleniów za przekazanie kocyków w celu wyścielenia posłań zwierzaków, które zostały zrzeczone przez właściciela na rzecz stepnickiego stowarzyszenia :D.
Takiej empatii nam potrzeba!!
Brawo!!! Jak widać mieście jakoś łatwiej o empatię…
U nas takie obrazki, jak na zdjęciach, to “chleb powszedni”, przecież to TYLKO psy 🙁
psy nie psy chwała ludziom dobrej woli oby takich wiecej
kogut, pewności nie mamy, bo z tego typu pomocy korzystamy teraz po raz pierwszy i żadnej wpłaty jeszcze nie było… ale mamy nadzieję, że tak duża organizacja, która cieszy się zaufaniem ludzi i dobrym imieniem, nie oszukałaby nas (a raczej zwierzaków, którym chcemy pomóc).
Dwa małe, wesołe, zdrowe kociaki (kocurek i kotka), pięknie umaszczone, białe w szare plamki, poszukują nowych odpowiedzialnych opiekunów. Urodzone pod koniec marca b.r. Tel 500 166 305
Po co rozmnażać?? Aby kontakty towarzyskie z nowymi właścicielami nawiązać??
Łatwiej zlot przyjaciół NS zrobić niż na nieszczęściu zwierząt żerować…
Kociaki są już na świecie, więc nie ma po co gdybać, tylko dobrych domków szukać…
Kotka-matka już po sterylce, więcej kociąt nie będzie miała.
Chętnie je wezmę , będą świetne kurczaki na słodko
Dwa małe, wesołe, zdrowe kociaki (kocurek i kotka), pięknie umaszczone, białe w szare plamki, poszukują nowych odpowiedzialnych opiekunów. tel 500 166 305
Zgodnie z Uchwałą Nr XII/125/12 Rady Gminy Stepnica z dnia 29 marca 2012 r. w sprawie gminnego programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt: http://bip.stepnica.pl/dokumenty/3455 opiekunowie wolno żyjących (bezdomnych) kotów mogą zgłaszać się do UG po zlecenia na ich sterylizację/kastrację na koszt gminy.
Budżet niewielki na ten rok, więc warto się pospieszyć 😉
czy gmina będzie współpracować z nowo otwartym gabinetem weterynaryjnym w Stepnicy?
Najlepiej zapytać w Gminie 🙂 a nowo otwarty gabinet powinien postarać się o lepszą reklamę, bo pierwsze słyszę (czytam) o otwarciu takowego.
Mogę prosić o kontakt (nr tel) do tego gabinetu weterynaryjnego?
Gabinet nie jest jeszcze czynny. Termin został przesunięty o 1-2 tygodnie. Wkrótce podam więcej szczegółowych informacji.
Exit! Skoro otwierasz gabinet weterynaryjny (lub ktoś ci znany) to pewnie wiesz czy gmina będzie z Tobą współpracować czy nie.
Generalnie zasada jest taka. Tańszy wygrywa – a w tej dziedzinie, w naszym rejonie, “tańszy” nie znaczy gorszy :D.
Fajnie że na szczepienie na wściekliznę nie będę musiała pomykać do Goleniowa.
Ja nie znam nikogo słyszałem tylko plotki “na mieście”, dlatego pytam. Może akurat ktoś z gminy przeczyta i stwierdzi, że warto wspierać taką inicjatywę?
Fajnie, gdyby to nie były tylko plotki, bo weterynarz w naszej miejscowości bardzo potrzebny (chyba, że ceny będą zbyt wysokie, wtedy bardziej będzie opłacało się nadal jeździć do Goleniowa…) 🙂
Z tego co wiem , to nie plotki . Gabinet będzie weterynaryjny w Stepnicy . Co do cen to nie mam pojęcia .Pozdr. koty .
Większe znaczenie od ceny ma jakość wykonywanych usług i wiedza weterynarza.
Oczywiście, ale w Gminie zasada jest taka, że wybiera się najtańsze oferty.
Nadal nic nie wiadomo na temat terminu otwarcia nowego gabinetu weterynaryjnego w Stepnicy?
I KTO go otwiera?
Wiadomo.
Gabinet dwa dni temu pozytywnie przeszedł kontrolę Zachodniopomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, a w najbliższym tygodniu specjalną uchwałą tejże izby zostanie oficjalnie wpisany do rejestru zakładów leczniczych dla zwierząt, co jest niezbędne do legalnego funkcjonowania placówki.
W związku z powyższym działalność rozpoczynam 30 czerwca (sobota). Zapraszam między 11 a 13 na ul. Sportową 1. Dodam, że w tym dniu obowiązuje promocyjna cena na szczepienie przeciwko wściekliźnie (20 zł).
W tygodniu (poniedziałek-piątek) gabinet będzie funkcjonować w godzinach 17:00-19:00, w soboty 11:00-13:00. Poza tymi godzinami proszę o kontakt pod numerem 505-801-675, w miarę możliwości postaram się pomóc.
Pozdrawiam,
lek. wet. Michał Missima
P.S. Jest to mój pierwszy i zapewne ostatni post na forum. W razie pytań, skarg, uwag, pochwał, itd. zapraszam do gabinetu. Chętnie porozmawiam i, mam nadzieję, rozwieję wszelkie wątpliwości:)
Panie Michale, to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich zwierząt w gminie.
To bardzo, bardzo dobra wiadomość. Panie doktorze czy wykonuje pan również wizyty domowe?
a czy przypadkiem (może się mylę…) na wściekliznę nie ma cen urzędowych??
Raczej nie. W jednej z goleniowskich lecznic raz cena jest 30 zł, a raz 25 zł, w zależności od humoru weterynarza 😉
Do tego debila co dał minusa weterynarzowi – idź się lecz na nogi bo na głowę już za późno.
niebożna tereso, opanuj się z obrażaniem. Może to konkurencja, nie debil od razu…
To chyba jakieś żarty z tymi sterylizacjami kotów!
Pani z ochrony środowiska twierdzi, że gmina nie ma pieniędzy (na bzdury, huczne imprezy i owszem, pieniążki są…), a najlepiej to kotów NIE DOKARMIAĆ, to pozdychają i problem sam zniknie, bez niepotrzebnych kosztów i zawracania d*py!!
problem wcale nie zniknie i nikt nie pozdycha – koty to bardzo inteligentne stworzenia które potrafią przetrwać w skrajnie niesprzyjających warunkach, łapiąc myszy, szczury, żaby, ptaki, grzebiąc w śmietnikach itd. jedyna opcja to sterylizacja kotek tych domowych i tych bezdomnych.
Panie(?) Anonimie, serdecznie zapraszam do siebie, byś ocenił, czy kociak, który 3 dni temu do mnie trafił (znaleziony słaniający się na ulicy, skrajnie wychudzony – sama skóra i kosteczki, odwodniony, strasznie zapchlony, zarobaczony i na dodatek z infekcją dróg oddechowych, biegunką..), miałby choć cień szansy na przeżycie “na wolności”, bez jedzenia i pomocy weterynaryjnej.
Dużo w życiu widziałam, jeśli chodzi o zaniedbane zwierzęta, ale tak wynędzniałego i chudego kota NIGDY. Mimo leczenia, karmienia strzykawką i moich szczerych chęci, ma bardzo niewielkie szanse na przeżycie, gaśnie z dnia na dzień..
Przyjedź, zobacz to 350 gram kociego nieszczęścia na własne oczy i nigdy więcej nie pisz i nie opowiadaj farmazonów o bezdomnych kotach, które świetnie sobie bez pomocy człowieka radzą!
Stchórzy Pan(-i) zapewne, ale podaję mój nr tel 788 938 175 i czekam na odwiedziny.
Naturalna selekcja.Życie.
Zgadzam się z Anonimem. Dorosły kot, taki z podwórka, może i zbiednieje, ale sobie poradzi. Coś upoluje, coś znajdzie. Urodzi i wychowa młode, jeszcze lepiej przystosowane do samodzielności. Małe kocię, znalezione gdzieś, zapewne zostało pozostawione przez człowieka, zabrane zbyt wcześnie od matki nie ma szans na przeżycie.
Mieszkam już na tym zadupiu kilka lat przeżyłem śmierć kilku nurków , którzy zapili się na własne życzenie lub z powodu picia zostali kalekami. Brak instynktu samozachowawczego , zwierzęta go posiadają , szczególnie dziko żyjące, dajmy im spokój . Dadzą sobie rade bez nas.
jastep, co ma instynkt samozachowawczy do chorób i głodu? Na jednego kota, który przetrwa ciężkie warunki przypada tysiące takich, które nie przetrwają i niepotrzebnie cierpią.
Joasia, ja wierzę, ze są koty, które sobie radzą bez pomocy człowieka, bo i w Stepnicy takie koty żyją (nędznie, ale żyją), jednak zimą przychodzą i podjadają, tym regularnie dokarmianym kotom 😉
Z chorobami jednak same sobie nie poradzą, dla przykładu, w linku wyniki zeskrobiny ze skóry bezdomnego kota, którego leczyłam wg was całkiem niepotrzebnie? http://img820.imageshack.us/img820/4536/p8042351.jpg
Daleko za murzynami jesteśmy i daleko nam do miasta, skoro w UG doradza się zaprzestania karmienia bezdomnych kotów (mimo, ze nawet w przyjętym przez naszą Gminę “programie opieki nad zwierzętami bezdomnymi…” jest mowa w &3 o dokarmianiu bezdomnych psów i KOTÓW ze skromnego budżetu przeznaczonego na realizację tegoż programu)…. Tymczasem Prezydent Warszawy apeluje o dokarmianie kotów: http://koteria.org.pl/dok/apel.pdf
@Justyna
Priorytety naszego UG są wręcz dziwne nie ma pieniędzy na dokarmianie kotów, ale nie ma też na pomoc ludziom potrzebującym – w odpowiedziach z naszego OPS podają, że mają ograniczone środki np. na żywność potrafią przyznać 200 zł dla 3 osobowej rodziny, nie podejmuje się dyskusji o upadającym zakładzie, w którym pracę może stracić wiele osób……są za to środki na świetlice grubo ponad milion, port za 7 mln, który później się wydzierżawia za grosze czy dzierżawy bez przetargu mimo, że jest kilku chętnych….itp.
Przepraszam za podawanie błędnych informacji o sterylizacjach na koszt Gminy.
Priorytety UG nie mnie oceniać… Jeśli chodzi o zwierzaki, to myślę, że problem wynika po prostu z nieznajomości tematu i traktowania go po macoszemu. Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów, więc ZAWSZE jest nadzieja na poprawę. (mam na myśli oczywiście problem bezdomnych kotów, bo co do psów zastrzeżeń nie mam żadnych)
Moja Kruszynka z ulicy przegrała walkę o życie i jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, że sterylizacje są potrzebne, by kolejne takie bezimienne Kruszynki się nie rodziły, po to żeby kilka tygodni strasznie pocierpieć i umrzeć po cichutku, nic nie znacząc dla nikogo.
Nasze Stowarzyszenie nie posiada osobowości prawnej, a zatem konta bankowego również, ale może uda mi się znaleźc Fundacje pro-zwierzęcą, żeby uzyskać pomoc na sterylki kotów lub chociaż udostępnienie konta, byśmy mogli na ten cel zbierać pieniądze.
Bez sterylizacji to walka z wiatrakami, a każdy jeden zabieg to sukces, bo nie urodzą się i nie umrą w cierpieniach kolejne mioty…
OK – rozmawiałam z Panią z Ochrony Środowiska i sytuacja wygląda tak, że budżet (na zwierzęta) jest ograniczony, bo mogą być na niego przeznaczone jedynie wpływy z podatku za posiadanie psa i nie ma możliwości jego zwiększenia. Większość środków została już wydana na ten rok.
Skontaktowałam się z Fundacją, która mogłaby pomóc w zebraniu funduszy na sterylizację kotów. Muszę tylko jeszcze z weterynarzem ustalić cenę i zasady, bo najlepiej byłoby zabiegi na miejscu przeprowadzać.
Osoby dokarmiające bezdomne koty z naszej Gminy (oraz takie podwórkowe, do których nikt się poczuwa jako właściciel, bo same przyszły..), które chciałyby skorzystać z bezpłatnych sterylizacji kotek, proszę o przesyłanie zgłoszeń (ze zdjęciami kotów, a jeśli jest to problem, bo np brak aparatu, to mogę podjechać i je zrobić, bo potrzebne są dla Fundacji, która zgodziła się nam pomóc) na adres mailowy: zwierzakistepnica@gmail.com , w tytule wiadomości proszę wpisać: “sterylizacja kotów” (jeśli wysłanie wiadomości jest problemem, proszę o kontakt telefoniczny: 788 938 175).
Sterylizacje będą możliwe dopiero, kiedy uda się Fundacji uzbierać środki na ten cel, ale już teraz potrzebne są zgłoszenia, by oszacować liczbę kotów i koszty.
Oferuję pomoc w łapaniu, dowozie do lecznicy i w miarę możliwości przetrzymania kotów po zabiegu.
Czy Pani od opieki z Gminy powiedziała na co środki zostały wydane i ile ich było? Jakoś nie widzę domków dla bezdomnych kotów, nie słyszałam też o odrobaczeniach itp. Czy te środki z podatku za psy “pojechały” do pseudoschroniska, z którym UG miała umowę na odbiór znajd?
i OPS powinien co jakiś okres zrobic wywiad środowiskowy ,a nawet popytać sąsiadów czy danej rodzinie przysługuje zapomoga ,( wyłączam rodziny które posiadają dzieci bo tam pieniądze zawsze potrzebne)np. w mojej miejscowości jest taka rodzina (wszyscy dorosli )dorabiają gdzie się da,a pani domu zdrowe babsko dostaje 300 zł co miesiąc zapomogi ,ja bym ją chętnie widziała jak odrabia te pieniądze choćby plewiąc chwasty ,w ramach zapomogi
Kolego lub koleżanko?? Czemu twierdzisz że “imprezy” organizowane przez gminę lub innych to są bzdury??
Uważam że rozwój KULTURALNY jest nam tak samo potrzebny jak i empatia w stosunku do naszych zwierzęcych przyjaciół.
Może po prostu niech stowarzyszenie wraz z gminą i innymi weźmie się za uświadamianie zacofanych w naszym społeczeństwie a nie będzie trzeba apelować o pomoc dla porzuconych zwierząt (małych i dużych)…
Acha… Jeszcze coś… Warszawa to duże stołeczne miasto – nie ma co stawiać takiego miasta za przykład dla naszej małej gminy wiejskiej… tu na nieszczęście zwierzaków wpływa głupota właścicieli “reproduktorów” 😀
zdecydowanie mylisz kulturę z (tanią) rozrywką masową.
Historyjka będzie, smutna. Któregoś razu pewna Pani, mieszkanka budynku socjalnego, lekko upośledzona psychicznie, zachorowała na tyle poważnie, że wylądowała w szpitalu. W tym czasie UG postanowił przeprowadzić w jej mieszkaniu remont. Zastali tam kupę kotów, i kociej kupy. Mieszkanie opróżniono z wszystkiego metodą rozwożenia zwierząt po kilka sztuk po wsiach. Nam trafił się kocur i ciężarna kocica. Za jednym zamachem stadko powiększyło się o 7 kotów. Lekko zaniedbane, ale zdecydowanie domowe zwierzaki. Pytanie mam w związku z tym. Skoro UG ma umowę na odbiór bezdomnych zwierząt, ma środki na nie, to dlaczego podrzuca innym problem? Ilu futrzaków nikt nie przygarnął?
Psiarz, przykre to, co piszesz… Kojarzę skąd koty. Jeśli potrzebujesz pomocy w wysterylizowaniu podrzuconej kotki i jej kociaków, to odezwij się.
Joasia, środki (na ten rok było to 8000 zł) zostały wydane z korzyścią dla zwierząt (nie poszły do pseudoschroniska) – po prostu za mało ich na potrzeby Gminy, w której nigdy nie było dla zwierzaków nic robione poza wywozem (psów) do schroniska. Z roku na rok powinno być lepiej i wydatków mniej 🙂
Ciusia ma się dobrze, a jej dzieciaczki nowe domy. Dzięki, poradzimy sobie. Lepiej wysterylizować bezdomne kotki, moja już jest domowa.
Na terenie naszej gminy została znaleziona cudnej urody suczka w typie owczarka niemieckiego. Jest to młodziak ok. 7 miesięcy.
Właściciela lub osobę chętną do adopcji prosimy o kontakt z Komendantem Straży Gminnej lub
Stepnickim Stowarzyszeniem Przyjaciół Zwierząt:
Ania – 669041732
Justyna – 788938175
info na stronie gminy: http://stepnica.pl/aktualnosci/pokaz/1149_znaleziono_psa_
i “świeże” zdjęcie suni:
Przy okazji apel do mieszkańców – jeśli macie niepotrzebne, stare obroże, smycze, kagańce, transportery lub inne akcesoria dla psów i kotów, to zamiast je wyrzucać skontaktujcie się z nami, mogą się jeszcze przydać dla zwierzaków w potrzebie 🙂
http://img812.imageshack.us/img812/4000/p5031755.jpg – Jeśli ktoś poznaje psiaka ze zdjęcia (wie do kogo psiak należy), proszę o kontakt: zwierzkistepnica@gmail.com lub tel 788 938 175
szkoda psa. jak trafi do schroniska to do właściciela już nigdy nie wróci. a nowego właściciela też raczej nie znajdzie… kundelek… 🙁
Może ktoś jednak kojarzy psa??
Mi się coś kojarzy, że w Miłowie podobnego widziałam. Może jest tu ktoś z Miłowa i mógłby popytać…?
Czy ktoś mógłby rudzielca (“roboczo” nazwanego Norkiem) przygarnąć choć na tydzień, dwa, by dać mu szansę na znalezienie domu? Wiem, że jest tylko przeciętnej urody kundelkiem, może i nawet poniżej przeciętnej, ale w schronisku (Białogardzkiej umieralni) pewnie już na wejściu zostanie zagryziony… 🙁
Stowarzyszenie szuka domów tymczasowych i stałych dla swoich podopiecznych.
Kontakt: zwierzakistepnica@gmail.com
Czy ktoś mógłby przetrzymać u siebie psiaka do niedzieli/poniedziałku?
Pies znalazł dom.
Może znajdzie się ODPOWIEDZIALNY dom dla pięknego i mądrego huskiego. Pies uwielbia ludzi, dzieci, z innymi zwierzami lubi się bawić. Wiek ok. 2 lata.
TYLKO dla ludzi znających specyfikę rasy i aktywnych fizycznie!!
Ewentualna pomoc w ułożeniu psa
Info:
SG
i
Stepnickie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
Ania – 669041732
Justyna – 788938175
Zdjęcia na stronie UG lub proszę o informację na mail: zwierzakistepnica@gmail.com
Ten pies lubi biegać ,biegać i jeszcze raz biegać.
Wspaniały dla dzieci .
Naprawdę wspaniała rasa,ale bardzo wymagająca.
Najbardziej szczęśliwy jest jak biega po śniegu.
lubi być z ludźmi aktywnymi (w różny sposób)
mam nadzieję, że w naszej gminie i tacy się znajdą…
wiem, że już było zainteresowanie wśród osób nieznających rasy… 🙁
Smutna historia z husky’m w tle.
Kilka lat temu straciliśmy jednego z naszych owczarków niemieckich. Drugi teskinł, i postanowiliśmy znaleźć mu towarzysza. Ktoś nam podpowiedział, że w Stepnicy w blokach jest do oddania 4-miesięczny husky. Zadzwoniłam, i spytałam dlaczego psiak jest do oddania. Okazało się, że jak był mały, bo był słodki i śliczny. A jak odrobinę podrósł i trzeba było poświęcić mu czas, wyprowadzać na dłuuuugie spacery, to psiak wylądował w łazience, bo z nudów niszczył mieszkanie. I spędzał w zamknięciu niemal całe dnie. Pani właścicielka chciała kilkuset zł za pozbycie się kłopotu. Mam nadzieję, że psina znalazła w końcu bardziej odpowiedzialnych opiekunów, a nie siedzi nadal w łazience, albo nie została oddana do schroniska, czy wyrzucona na jakiejś wsi. Koniec końców towarzystwo dla Maksia znalazłam w przytułku dla zwierząt, i po dziś dzień Pinia obdarza nas swoją miłością. Z wzajemnością.
Pinia jest spoko warto zobaczyć tego psiaka i go poznać
jest wyjątkowy uwielbia się tulić KOCHANY
POZDROWIENIA Joasiu i dla twoich zwierzaków 🙂
Alex przesyła pozdrowienia dla Pani Aurelii i dziękuje za kości – bardzo smakują 🙂
Tobie?
Niebywałe chamstwo. Apel do admina – już naprawdę czas założyć dożywotniego bana temu czemuś.
Jesteś głupszy człowieku niż ustawa przewiduje.
Chciałeś być oryginalny?
Pilnie potrzebny dom, chociaż tymczasowy, dla psa w typie husky (złapany wczoraj w Żarnowie) .
Psisko bardzo przyjazne człowiekowi, naprawdę szkoda, żeby trafił do schroniska…
Aktualnie szukamy dobrych i ODPOWIEDZIALNYCH domów dla 2 uroczych psiaków i 2 kotów.
Jeśli jesteś zainteresowany adopcją psa lub kota, napisz do nas: zwierzakistepnica@gmail.com
Pozdrawiamy,
Stepnickie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt
INSTRUKCJA OBSŁUGI KOTA – czyli jak zaaplikować kotu tabletkę
Tekst należy traktować z przymrużeniem oka
-OCZYWIŚCIE NIE SUGERUJĘ, BY SIĘ DO PONIŻSZEJ INSTRUKCJI STOSOWAĆ !
*1 Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę.
Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska.
Naciśnij lekko trzymając tabletkę.
Gdy kot otworzy pysk , wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.
*2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu.
Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz
*3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
*4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem,
jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi.
Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak
głeboko, jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.
*5. Wyciągnij tabletkę z akwarium, a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.
*6. .Przyduś kota do podłogi, klinując go między kolanami, jednocześnie
trzymając wierzgające przednie i tylne łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie
warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma
głowę kota, jednocześnie wpychając mu drewnianą linijkę między zęby.
Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie
pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia.
*7 Zdejmij kota z karnisza i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie,
żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy,
możesz je posklejać później.
*8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się
na kocie, tak żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść
tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka
otwórz temu draniowi pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby, mocno
wdmuchnij tabletkę do środka.
*9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi.
Następnie wypij jedna butelkę piwa, żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku
w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy
ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
*10.Przynieś cholernego kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną
tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od
kredensu, tak żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu
pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki “recepturki” strzel
tabletką między rozwarte zęby.
*11.Przy pomocy śrubokrętu przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek.
Wypij piwo.Przynieś butelkę wódki, nalej do kieliszka i wypij.
Przyłóż zimny kompres do policzka, sprawdź, czy ostatnio byłeś szczepiony na
tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany.
Podartą koszulę możesz już wyrzucić…
*12 Zadzwoń po straż pożarną, żeby ściągnęli tego pie…nego kota z drzewa.
Przeproś sąsiada,który wjechał samochodem w płot, próbując ominąć kota
przebiegającego przez ulicę.
Wyjmij kolejną tabletkę z opakowania.
*13.Skrępuj tego sku…la przy pomocy sznurka od bielizny,związując wszystkie łapy
Weż grube rękawice ogrodownicze.Wciśnij tabletkę kotu do gardła, popychając
dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej.
Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie
szklanki wprost do gardła, żeby spłukać tabletkę.
*14 Wypij pozostałą wódkę z butelki.
Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie.
Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka.
Po drodze wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.
*15 Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego jeb..ego mutanta
z piekła rodem !!!
Sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików….
To chyba coś dla was:
http://stepnica.pl/aktualnosci/pokaz/992_w_budzieniu_znaleziono_psa_
Piesek wygląda całkiem sympatycznie.
Postaramy się pomóc, jeśli właściciel się nie odnajdzie. Psiak niemłody już, ale wygląda na zadbanego 🙂
Przypominam, że szukamy Osób, chętnych do pomocy zwierzakom w ramach wolontariatu (Domy Tymczasowe, ogłoszenia i inne formy pomocy).
Kontakt: zwierzakistepnica@gmail.com, zwierzakistepnica.fora.pl
Wrócił już do swojego domu 🙂
To chyba pierwsza akcja nowego Stowarzyszenia?
Może by coś o tym napisać na forum?
Nie, nie – my nic wspólnego nie miałyśmy z odnalezieniem właściciela 🙂
Do Mirka właściciel sam się zgłosił?
Zapraszamy miłośników zwierząt do rejestracji na naszym forum: http://zwierzakistepnica.fora.pl/
Gratulujemy otwarcia Forum!
Trochę męczące są te reklama ale da się to przeżyć.
Jeśli chcecie to nasi admini mogą wam hostować phpBB pod waszą własną domeną (bez reklam).
Niestety brak finansów na stronę bez reklam 😉
Panu Harłaczowi właśnie zamknięto schronisko (miejmy nadzieję, że już na zawsze).
Czy Stowarzyszenie mogłoby opracować jakąś listę sprawdzonych schronisk bo gmina jest obecnie w takiej sytuacji, że nie ma gdzie zwierzęta odwieźć.
Umowa z Harłaczem jest chyba z automatu do rozwiązania więc pieniądze są!
Lepiej chyba aby zrobił to ktoś komu dobro zwierząt leży na sercu …
Prawda jest taka, że schroniska są przepełnione i nie będzie w czym wybierać niestety.
Jeśli zgłosi się choć kilku wolontariuszy, będziemy mogli próbować ubiegać się o utworzenie małego gminnego przytuliska dla psów. Byłoby to dla zwierzaków dużo lepszym rozwiązaniem niż schronisko, a dla Gminy również byłaby to oszczędność (opierając się na pracy wolontariuszy), bo nie musiałaby wtedy płacić ok 1000 zł za wywóz psa (jak nie więcej!), a jedynie zakupić karmę, zapłacić za niezbędne odrobaczanie i szczepienia, ew. za sterylizację, czy leczenie (max kilkaset zł na psa).
Gmina nie żałuje pieniędzy na bezdomne zwierzęta, okazała swą hojność białogardzkiemu schronisku, mamy więc nadzieję na dobrą współpracę w tej kwestii 😉
Tutaj trzeba chyba szybkiego działania?
Idzie zima i zwierzęta nie będą czekały aż sprawa “sama się ułoży”
Może po prostu złożyć do gminy propozycję sfinansowania miniprzytuliska, które by działało np. do wiosny. W tym czasie można szukać schroniska.
Witam i dziękuję za miłe słowa.
Jak na razie nie ma nas zbyt wiele osób, jednak nasza pasja, chęć do pracy oraz światełko ku lepszemu bytowi naszych braci mniejszych (znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt) doprowadziła do zawiązania naszego stowarzyszenia.
Są wśród nas kociarze, koniarze i psiarze :D. Razem chcemy stworzyć silną grupę reagującą na jakiekolwiek oznaki okrucieństwa wobec zwierząt.
O naszych działaniach będziemy informować Państwa na bieżąco.
Pozdrawiam ciepło
Zerknijcie na facebook n-s – wśród kontaktów jest kilka podobnych organizacji. Może z kimś uda się nawiązać bliższy kontakt?
Wiemy, wiemy. Kontakty z wieloma w realu już mamy :).
Te dwa szczeniaczki to sama bym adoptowała 🙂
Powodzenia Wam życzę i fajnie, że chcecie działać w takiej sprawie!
Popieram całym sercem inicjatywę.
Co do szczeniaczków, to kłopot polega na tym, że wszyscy chętnie takie wezmą do domu, gorzej, jak psiak podrośnie, i nagle nikt nie będzie miał dla niego czasu. Takie psiaczki, jak mają trochę szczęścia, lądują w schronisku w klatce z nazwą “niechciane prezenty”, a jak mniej szczęścia, uwiązane w lesie. Mam w domu trzy psy, Pinia pochodzi ze schroniska, nie wyobrażam sobie,co ta przylepka mogła zrobić, że tam ją oddano.
[MARKED AS SPAM BY ANTISPAM BEE | Spam IP]
matko polko, jeśli jesteś zainteresowana adopcją szczeniaka, to wiemy, kto ma takie cudo do wydania.
Bardzo mnie to cieszy, jak każda oddolna inicjatywa Mieszkańców! Gratuluję 🙂
Mam nadzieję, że Wasze Stowarzyszenie pozyska wolontariuszy i będzie prężnie działało. W końcu ludzi o wielkim sercu u nas nie brak !
Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam
Monika Moroń
Ja zgłaszam gotowość pomocy nowemu stowarzyszeniu. I życzę powodzenia w działaniu.