UWAGA – DRASTYCZNE! Rowerowe atrakcje?
Czy wiecie czym może się skończyć niedzielna, sielska wyprawa rowerowa w okolice Stepnicy? Przekonał się o tym jeden z naszych czytelników.
Zamiast podziwiać piękną, stepnicką przyrodę i cieszyć oczy wypatrywaniem stepnickich orłów odnalazł … efekty działań stepnickich KŁUSOWNIKÓW. Poszarpane szczątki zwierzyny płowej porzucone tuz przy polnej drodze. Kto poluje na prywatnych polach? Kto porzuca resztki upolowanych zwierząt tuż przy drodze?
Gdzie podziali się nasi myśliwi? Czy tak pilnuje się przestrzegania Prawa Łowieckiego na terenie naszej gminy? Co na to SANEPID i inne instytucje?
Być może ktoś udzieli odpowiedzi na te pytania …
polowanie dewizowe z wszelkimi zasadami pod okiem szefów odbywało się w kł szarak a dlaczego bebechy kozła znalazły się na terenie kł dzik ??? czy nasi myśliwi nie lubią wątróbki ??? !!!
Oceń komentarz:
0
0
Podobno ostatecznie przegraliście. Chwalić się!
Oceń komentarz:
0
0
Czy szefo już przestał posługiwać się pieczątką “urząd miasta”?
Chyba by wypadało bo ktoś się może tam dopatrzeć … he he he 😀
Jakieś pyrrusowe zwycięstwo wyszło 😀
Oceń komentarz:
0
0
Ale zwycięstwo. U was klapa za klapą
Oceń komentarz:
0
0
tam ostatnio polowanie było
Oceń komentarz:
0
0
Kiedyś panowie myśliwi zostawili mi takie coś na pastwisku, po polowaniu z nagonką. Ustawili się wzdłuż łąki, naganiacze napędzili zwierzęta z przeciwnej strony. Te, które się uratowały od rzezi porwały ogrodzenie, te zabite, zostały wypatroszone na miejscu, a flaki zostały. Chyba dla mnie, jako odszkodowanie za konieczność posprzątania, naprawę płotu i wyłączone z użytkowania kawał pola. Jeszcze bym to przeżyła, gdyby nie fakt, że na tym pastwisku były moje konie. Wypłoszone przez nagonkę, strzały i ganiające je, puszczone samopas, psy myśliwych. Panowie organizujący łowy nie rozumieli moich pretensji, tylko dewizowi jakoś pod nogi patrzyli.
Oceń komentarz:
0
0
ale macie atrakcje brawo
Oceń komentarz:
0
0
Prawdziwe atrakcje to dopiero będą .
Oceń komentarz:
0
0
Napaskudziło i nie posprzątało po sobie.
Chyba do punktu skupu też nie doniosło?
Oceń komentarz:
0
0
czy to na pewno kłusownicy czy może prędzej pozostałość po naszych myśliwych, stepnickich rzeźnikach?
Oceń komentarz:
0
0
Obawiam się że może to być tzw. element napływowy pod przewodnictwem tutejszych machios. Jaka tam skucha. Normalka. Jak zwykle.
Tak mi się skojarzył taki kawał o zaletach myśliwsta: Polowanie, świetna atmosfera, alkohol, zabawa – nagle – pada strzał. Rozglądają się, liczą, liczą i … brakuje jednego … konsternacja – wreszcie któryś przytomny chwyta za komórkę i wzywa pogotowie ratunkowe, które prawie natychmiast – o dziwo – przyjeżdża. Lekarze badają, badają – myśliwi popędzają ratowników – ratujcie! ratujcie! – to kolega! Wreszcie ratownicy się poddają, odwracają do myśliwych i mówią: “Żeście zastrzelili – to rozumiemy- ale po co było patroszyć?”
Ale precz tam skojażenia
Tak a’propopos to od czego zaczyna się oprawianie grubego zwierza płci męskiej?
Czy są na forum specjaliści w temacie?
Oceń komentarz:
0
0
dewizowcy i patroszenie za ojro?
Oceń komentarz:
0
0
Oczywiście zaczyna się od usunięcia jąder. PRAWDA?
Oceń komentarz:
0
0
zgadza się, dlatego protesty NS są nieudolne ponieważ wójt jako myśliwy pozbawił ich jąder
Oceń komentarz:
0
0
Widzę że ktoś zapędził się w okolice Koloni Miłowo, ale po co tyle trudu taki widok to nic nadzwyczajnego.
Oceń komentarz:
0
0