Niedziela. Czas na włóczęgę. Obieram kierunek na mostek na Starej Strudze. Później pójdę wzdłuż kanału i pod topolami nad rzekę. Jakieś 50 m za mostkiem nad kanałem przechodzi linia telefoniczna. Kawałek dalej świecą żółte słupki oznaczeniowe gazociągu. Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy pod linią telefoniczną zobaczyłem stalową rurę o średnicy ok. 400-500mm, z której ciekła strużka wody. Do tego dwie studzienki z zaworami, przy których coś grzebią – z jednej wybrali wypełnienie i ją odkryli. Na lewym brzegu kanału zastoisko wody o poziomie znajduje się powyżej aktualnego poziomu wody w kanale więc powinno być sucho jak wszędzie. Jedyna różnica to ta rura. Wygląda na to, że jest nieszczelna i cieknie jeszcze w innych miejscach. Zastanawiam się czy to jest rura wodociągowa czy kanalizacyjna? Jeśli ta pierwsza to już wiem skąd takie miano Coli w wodociągach! Jeśli to kanaliza to leje się do kanału! Tak czy inaczej powinna być szczelna!
Po tym co zobaczyłem postanowiłem się przejść szosą do Miłowa obejrzeć przepompownie, która jadąc od Stepnicy znajduje się po prawej stronie. Niestety nie napisano czy to pompownia ścieków czy wody pitnej. Dalsza droga zeszła mi na myśleniu o tym co zobaczyłem. Wyjątkowo to nie wiatraki były moim głównym zmartwieniem.
Może szanowni Forumowicze potrafią odpowiedzieć co płynie tą rurą?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe te “wodociągi” stepnickie….. Rury wierzchem “idą” …. ech…..
to jest wodociąg, wszelkie dane powinny być wypisane na widocznej tabliczce
Na tabliczce jest tylko zapis ZØ80 (napis na niebiesko).
to znaczy zasuwa wodociągowa na rurze 80mm
Dzięki. Też tak myślałem. To mi już wystarczy :).
O ile wiem, stara droga do Stepnicy była przy słupach telefonicznych, czyli tajemnicza rura też. A co w niej płynie? W UG na planach powinna być zaznaczona, razem z zawartością.
Dzisiaj do rana do godziny 16.00 nie mieliśmy wody – to co teraz leci z kranu jest przerażające. To brązowe ścieki, strach włożyć ręce. Jutro znowu zgłoszę to do Sanepidu. Po ostatnim zgłoszeniu wykonano płukanie, które powinno się wykonywać po takich awariach.
Ta rura nie wygląda dobrze i to już chyba tylko pozostaje zgłosić inspektorom WIOŚ niech zbadają co to.
http://www.wios.szczecin.pl
Ludzie dbajmy o swoje zdrowie i naszych dzieci, mamy do tego prawo.
P.S. a tak przy okazji do tej pory pomimo ustawowego obowiązku udzielania przez wójta informacji na temat jakości wody i zadawaniu wójtowi pytań na stronie stepnica.pl do tej pory nie otrzymałam informacji jakie są aktualne wyniki badań wody
Zerknijcie na strony innych jak to się robi i do czego mamy prawo:
http://mwik.kolobrzeg.pl/index.php?cID=70
Odkryłeś odwiert i ujęcie “Zdrojownika Stepnickiego o smaku Coli” – podobno mają nabijać w butle i eksportować do biedry jako Polaris smakowy 😉
Panie Szpiek, ja to już nigdzie chodzić nie muszę bo mi szambo z kranu leci 🙁
Po takiej traumie to ja chyba przestane się włóczyć…