Czy ludzie dzielą się na biedaków, tych drugiej kategorii, “gorszy sort” i elitę, tych uprzywilejowanych, rodzinę i znajomych królika, zasłużonych?
Patrząc na listę przydziału mieszkań komunalnych w Stepnicy pojawiają się te wątpliwości.
Szlachetne zagrania
Od marca do czerwca 2015 roku Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Stepnickiej prowadziło akcję charytatywną pomocy pogorzelcom z Żarnowa. Rodzina została poszkodowana w wyniku pożaru domu. Członkowie tego litościwego stowarzyszenia to m.in. radne zasiadające w Radzie Miejskiej Agnieszka Makowska – prezes, Teresa Mutkowska – sąd koleżeński, a nawet burmistrz Andrzej Wyganowski – sąd koleżeński i jego żona Daniela Wyganowska, która pełni funkcję skarbnika. “Miłośnicy” prowadzili zbiórkę pieniędzy dla poszkodowanych w wyniku, której uzbierali kwotę: 4380, 30 zł. Akcja ta była mocno wspierana przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Stepnicy, którego kierownikiem jest Alina Adamowska-Karczewicz. Stepnicki OPS wspierał rodzinę, której członkowie w wyniku poparzeń wymagali hospitalizacji i kosztownego leczenia. Urząd Gminy również wspierał pomoc i promował ja na swoich stronach internetowych.
Pokrzywdzeni przez los pełni nadziei
Życie Pani Danuty W. i jej rodziny w dniu 2.03.2015 r. legło w gruzach. Dom, w którym mieszkała ze swoją rodziną spłonął doszczętnie. Stracili dach nad głową i dorobek całego życia. Według świadków i zdaniem strażaków ochotników, tragedii można było uniknąć. Prawdopodobnie w hydrantach nie było wody. Urzędnicy tłumaczyli się spadkiem ciśnienia (czyżby przez 30 kilometrowe rury azbestowe, w których ciśnienia nie da się podnieść na tyle, aby spełniało wymagania prawne?). Winnych nie znaleziono. Gmina wypłaciła rodzinie należne im 6000 zł, opublikowała na stronie internetowej informację o zbiórce pieniędzy i generalnie na tym zakończono sprawę. Dom trzeba odbudować od podstaw, lecz rodziny, pomimo, że pracują na to nie stać. Banki im nie pomogą, brakuje im zdolności kredytowej. Zebrane pieniądze i wsparcie okazały się kroplą w morzu potrzeb, gdy zabrakło tego najważniejszego – własnego lokum. Rodzina pogorzelców jednak nie straciła nadziei. Gmina miała oddać wkrótce do użytku kolejna mieszkania. Wydawało się, że właśnie to oni będą pierwsi na liście. W dniu 1 kwietnia 2015 r. pani Danuta W. złożyła do burmistrza Andrzeja Wyganowskiego podanie o mieszkanie dla niej i całej rodziny. Czekali pełni nadziei. W końcu Burmistrz i przedstawiciele władz Gminy podkreślali, że mieszkania otrzymają w pierwszej kolejności potrzebujący a wnioski są “wnikliwie” analizowane.
fot. TVP Szczecin
Kolejna rodzina i kolejna historia. Dom państwa Bogusławy i Leszka B. rozpada się, ciągle łatają jakieś dziury ale bez rezultatu, budynkowi grozi zawalenie. Pojawiają się nowe pęknięcia na murach, a po każdym deszczu cieknie im na głowę. W domu pełno wiader i misek, wszystkie służą zbieraniu deszczówki. Do licznika poboru prądu prowadzi poprzecznie położona deska. Deska służy do tego, aby inkasent mógł bezpiecznie dojść do licznika i go spisać. Normalnie nie można się już poruszać po piętrze bo można spaść z sufitem na dół. Ci Państwo nie mają żadnego prawa do budynku, dom, w którym przyszło im mieszkać nie ma właściciela, rzeczoznawca uznał, że nadaje się do rozbiórki. Przez to mieli problemy z meldunkiem i z rejestracją w Urzędzie Pracy. Z wielką nadzieją składali podania o lokum gminne, pierwsze w 2012 kolejne w 2014 z dokładnym opisem sytuacji w jakiej się znaleźli. W pierwszych rozdaniach mieszkań ich pominięto. Słysząc przechwałki burmistrza o nowych blokach składali kolejne podania, w których podkreślali, że nie stać ich na kupno mieszkania, ale mają zdolność do utrzymania własnego kąta. Żyli z dnia na dzień z nadzieją na lepsze jutro. To właśnie tu w Stepnicy ich rodzinnej gminie są budowane masowo mieszkania. Opisali swoją ciężką sytuację liczyli, że może los się do nich uśmiechnie, mało jest rodzin, które żyją w takich warunkach. Czekali. W końcu zarabiająca krocie Kierownik OPS zapewniała o “rzetelnym wywiadzie środowiskowym”.
Obie rodziny dostały standardowe pismo zwrotne że Gmina nie posiada wolnego lokalu, w przypadku pokrzywdzonych w pożarze burmistrz zapewnił, że ich podanie zostanie przedłożone Komisji Społecznej w chwili kiedy gmina będzie posiadała lokale do wynajęcia.
Tajne przez poufne – czas przydziału , czas nadziei
Komisja ds .społecznych obradująca nad przydziałem mieszkań zbierała się kilkakrotnie za każdym razem uszczęśliwiając parę rodzin. W jej składzie kilku radnych, w obecności paru urzędników, obowiązkowo obecni to burmistrz Wyganowski i kierownik OPS A. Adamowska. ( Skład komisji z dnia 9.02.2016: przewodnicząca komisji – Agnieszka Makowska, wiceprzewodnicząca komisji Teresa Mutkowska, Ryszard Ławicki – przewodniczący rady miejskiej od ponad 20 lat, radne: Dąbrowska, Gidokeit, Foremniak i Warchoł, na liście gości także urzędniczka Mirosława Nowak, której mąż Andrzej Nowak zasiada w radzie). Można by rzec wszyscy święci.
Protokół z komisji został częściowo utajniony pomimo, że wg sekretarz UMiG Marioli Kwiryng opinie prawne w tym zakresie są niejednoznaczne..
Jedno wynika jasno z jawnej części protokołów propozycje rodzin, którym można by przydzielić mieszkania przedstawiał burmistrz A Wyganowski i kierownik OPS A. Adamowska, natomiast radni nie rozpatrywali wniosków tylko oglądali listę osób oczekujących. Przypomina to raczej wróżenie z fusów niż wnikliwe analizy.
Rezultat przydziałów zaskoczył wszystkich mieszkańców, nie tylko bezpośrednio zainteresowanych. Rodziny najbardziej potrzebujące nie doczekały się wsparcia, za to na liście pojawiły się nazwiskach najbliższych rodzin radnych i urzędników, policjantów, przedszkolanek, pracowników jednostek podległych gminie: Mutkowscy, Makowska, Żuk, Czubachowska, Wojtyła, Przybyszewski, Kujawa, Krzywaźnia, Blatkiewicz, Antoszczyk, Wasiluk….
Wygląda na to, że kierownik OPS Adamowska i burmistrz znający ciężką sytuację rodzin, o których pisaliśmy nie wskazali ich do przydziału, a może to członkowie komisji byli zbyt zajęci załatwianiem innych spraw. Czyżby “Wszechmogący Obecni”, “Litościwa Szlachta” zaślepiona chciwością i chęcią ustawienia “swoich” zapomniała o tych, którzy naprawdę nie maja dachu nad głową? Pewnie są dumni. Zrobili co mogli.
Witam wszystkich dobrych i zlych mieszkancow Stepnicy.W latach 80-tych opuscilem Kochana i rodzinna Stepnice,czego nie zaluje aczkolwiek tesknie za dawna,stara Stepnica,plaza,restauracja i ludzmi Honoru,Uczciwosci,Wrazliwosci naLudzka KRZYWDE!p.s.,Kraj zostal sprzedany.tym samym cale spoleczenstwo,Mamy WOLNO za jaka cene,?ale za jaka cene!Pozdrawiam,!p.s.,kji ma zawsze dwa konce!!!!!! (Siwy)
Drzwi wejsciowe otwarte na osciez i pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Dzisiaj kazdy moze kupic sportowego Golfa za tysiaka i sprawdzic czy na sasiednich wioskach sa zamkniete drzwi. Czasy kiedy byl jeden zlodziej na wsi i tylko on kradl dawno minely.
Tylko policja taka sama
Jak wiadomo kto to przy+++jebac palą przez łeb !
A MOŻE STRAŻNIK TEXASU”CATANI”RUSZYŁ BY TYŁEK I TERAZ PRACOWAŁ NOCKAMI?Któr radny czy radna i kiedy zgłosi do porządku obrad likwidację straży miejskiej w Gminie Stepnica?
Wiem,że rada i tak odrzuci ale gdy to się stanie to jestem chętny do zbierania podpisów osób popierających przeprowadzenie w gminie Stepnica w którym pytanie by brzmiało:”Czy jest PAN(Pani)za likwidacją straży miejskiej w Gminie Stepnica?
I tyle w tym temacie,bo”ręce opadają”
Jasne że to nie nasi. Nasi tylko zrobili rozpoznanie, kraść pojadą do tych co ukradli u nas i od nich w zamian też dostaną dobrą ‘mapę’. Normalna zasada w świadku złodziei. My u Was Wy u nas a alibi wszyscy mają.
Powrócili nie dawno chłopaki zza krat, nowe znajomości, zero resocjalizacji, do roboty się nie weźmie a żyć z czegoś trzeba. To bardzo proste…
Czyzby wiedza zdobyta w ZK?
że okradzeni znają sprawców tylko nie zdają sobie sprawy, że to to tzw. “swój złodziej”. Przestępca chyba nie wszedł przypadkiem do mieszkań. Wiedział, że sypialnie są na piętrze, a więc wcześniej mógł bywać w tych domach.
Szabrownicy !!!
suma sumarum za kataniego to nie do pomyślenia żeby tyle chałup w noc i nic noe wiadomo był jaki był ale bezpieczniej było i tak nie kradli a jak już okradli to przynajmniej katani złapał . pamiętam jak wykrył mi sprawcę włamania w 2 dni. a dzisiejsze misie to tylka jazda samochodem i siedzenie w komisariacie i przyjazdy na kawke do przydzielonych im mieszkań w blokach. !
Katani nie pisz glupot
Przecież Katani jest teraz Strażnikiem Miejskim!! Czy o czymś nie wiem? To co, jako strażnik za 90 tysi rocznie nie może tyłeczka ruszyć?? A tych 3 policjantów co im burmistrz mieszkania dał też na urlop wysłali czy remonciki w nowiutkich darmowych mieszkankach robia? Strażnik do 15 w weekendy wolne, posterunek po 15 też zamknięty na cztery spusty i złodzieje szaleją. Taka gmina…..
poddasze dostałeś za czaty na niepoczytnej stronie ,widać jesteś na bieżąco 🙂
Co zabrakło pomysłów na nowe aferki ?
czuje się bezpiecznie bo zasłużony strażnik, ostatnio baczniej dogląda Stepniczkę niż pozostałe tereny.
Dziwne… Bo wujta podobno też okradli
Trafił swój na swego
Chaty okradają, strażnik chwyta pieski, policja śpi, a wódz oprocz obdarowywania zasłużonych mieszkaniami szczyci się miastem monitorowanym….. Andrzej użyj swoich metod z SG i wykryj sprawców bo nieciekawie się robi, strach się bać!
Podobno znikają nagrania z monitoringu, a sprawy są umarzane…..
Ale mieszkanka dla policjantów rozdane….
Poruszcie temat kradzieży w dniu 06 w nocy na 07. To jest jakiś żart. Mamy nagranie z ulicy Jagiellonskiej.! Poruszcie te tematy. Śpisz spokojnie w domu a ktoś buszuje ci po mieszkaniu kradnie biżuterię pieniądze i wszystko co możliwe ! A gdyby on był niebezpieczny? Pobił kogoś co najgorzej zabił “przez przypadek popchniecia” policja uważa że to nikt z “naszych” stepniczan. Tyle kamer . W sklepach nawet Obaczyc czy coś ktoś . Jaskrawe zielona kurtka z odblaaskami + czarna czapka . Monitoring na ulicy Jagiellońskiej to potwierdza. Proszę zróbcie coś z tym. Przecież to realnie niemożliwe. Dlaczego nikt się nie obudził…. Brak słów.
pokazcie nagranie moze go ktos rozpozna
Nagranie na YouTube a link do komentarza.
to co się dzieje w Stepnicy w ostatnich dniach to szczyt wszystkiego , jest policja na miejscu jest straż są WŁODARZE W TYM MIEŚCIE ,BOŻE LUDZIE RÓBMY COŚ BO TO SIĘ MASOWO ROZSZEŻA,POPROŚMY O POMOC POLICJĘ Z OKOLICZNYCH KOMISARIATÓW JAK SAMI NIE DAJEMY RADY
a to wiedzę w jaki sposób posiadłeś ?
Oplułem przez was monitor 🙂 🙂 Ha ha ha
https://www.facebook.com/nowa.stepnica/photos/a.207025016052196.53201.203843926370305/965363820218308/?type=3&theater
Jesteście MOCARZE 🙂
https://www.facebook.com/nowa.stepnica/photos/a.207025016052196.53201.203843926370305/965303000224390/?type=3&theater
Czekam z niecierpliwością, na moment kiedy “Miłośnicy”, “Bezradni” i odwieczny Rysiu oznajmią, że to nieprawda i te rodziny dostały mieszkanie.
Niech się te rozpasane towarzystwo weźmie za weryfikację przydziałów i choć w tych przypadkach staną na wysokości zadania.
WSTYD!!!! Proszę Państwa.
Nigdy już nie zagłosuję na tą pazerną hołotę.
Dobrze, że ktoś o tym mówi.
Czytam, że “od marca do czerwca 2015 roku Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Stepnickiej prowadziło akcję charytatywną pomocy pogorzelcom z Żarnowa” i uzbierało raptem 4380, 30 zł.
W Białuniu rodzinie wybuchł w styczniu piec. Sołtys ogłosił zbiórkę, pomogli też parafianie z inicjatywy proboszcza, a 25 lutego ukazał się na fb wpis następującej treści –
” Prace u Rodziny Mazurowskich, w zakresie zebranych funduszy w sołectwie i Parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Krępsku (wraz z kościołami filialnymi mieszczącymi się w: Miękowie, Żółwiej Błoci oraz Świętej) dobiegły końca.
W ramach zebranej kwoty 7216,72 zł dokonano następujących zakupów i zapłaty za usługi remontowe, które zostały wykonane w zniszczonym domu:
• wykonanie instalacji grzewczej,
• naprawa instalacji wodnej i elektrycznej,
• usługi wymiany drzwi i okna,
• zakup 3,8 t opału,
• zakup nowej lodówki, zlewu oraz szafki pod zlew,
• zakup paneli podłogowych, płytek, drzwi wewnętrznych,
• zakup materiałów potrzebnych do wykończenia wnętrz (farby, kleje itp.).
Wszystkie dokumenty (faktury, umowy, odbiory robót) znajdują się do wglądu u Sołtysa.
Chcielibyśmy również podziękować za wsparcie materialne i finansowe:
• OPS Goleniów, przekazał na zakup potrzebnych materiałów budowlanych kwotę 5600 zł,
• Pani Helenie Kubinowska-Chwiałek z Goleniowa, za podarowanie pieca grzewczego z osprzętem,
• Hurtowni Budowlanej NETBUD s.c. Marek Krawczyk, Mirosław Mierzicki, Sylwester Kowalski z Goleniowa, za podarowanie materiałów budowlanych,
• PSB-Mrówka-Marbud za sprzedaż materiałów z dużym upustem,
• P.H.-U. Wanda Bielawska z Goleniowa za sprzedaż opału z dużym upustem,
• wszystkim niewspomnianym osobom, które swoim wsparciem i zaangażowaniem pomogli w odbudowie zniszczonego domu.
Sądzimy, że największym podziękowaniem dla nas wszystkich będzie satysfakcja, że nie przeszliśmy obojętnie koło krzywdy naszych sąsiadów i solidarnie wsparliśmy ich w trudnych chwilach.
Sołtys i Rada Sołecka” – https://www.facebook.com/profile.php?id=100010201337601&fref=ts
Dlaczego to wrzuciłam? Aby pokazać, że nie liczy się kto zbiera tylko jak to robi i co robi.
Witam serdecznie. Kochani moderatorzy strony Nowa Stepnica, jestem mieszkanka Stepnicy od 60 lat, jestem czlonkinia Stowarzyszenia Milosnikow Ziemi Stepnickiej i nie moge byc bierna w Waszych oskarzeniach pod naszym adresem. Nie bylo w powojennej historii Stepnicy takiego zgrupowania ludzi ktorzy tyle zrobili dla spoleczenstwa i ludzi potrzebujacych. Kto nie bral udzialu w przygotowaniu imprez i festynów oraz finałów WOŚP ten nie wie ile to wymaga pracy, czasu i poswiecenia, nie otrzymujac za to ani złotówki. Kto nie przyprowadzał swoich dzieci na festyn Bezpieczne Wakacje, Poszukiwacze skarbów, Koła Zeglarskie i wilele innych zajec. A wiec oczekuje ze Wy moderatorzy Nowej Stepnicy (Pani Iwona, Monika, Maria, Pan Rafał, Waldemar i inni) zaproponuja i zorganizuja lepsze atrakcje dla nas i naszych dzieci. Serdecznie Was pozdrawiam i w okresie Wielkopostnym Zycze Wam duzo wiary i miłosci.
A, Ja nie widziałem, w powojennej Stepnicy tylu, ludzi którzy walcza z systemem, sytemem de facto narzuconym z gory, i licytowanie sie, kto ile tu zrobił mija sie chyba z celem, dobrze rowniej moderatorzy Nowej Stepnicy, nie jednokrotnie znależli i pokazali ludzią nieprawidlowosci, naszego systemu Gminy, pozniejszego Miasta, wiec mieszkanko Stepnicy zwana “stepniczanką”, niech Pani zobaczy ile tu jest atrakcji na tej stronie nic tylko sie wgryzac w tą wiedzę. Rowniez życzę spokojnych i Wesolych Świąt w gronie rodzinnym. Pozdrawiam
przecież nikt nie czyta tego obrzydliwego ns tylko jakiś tam krąg osób moderuje sobie jak chce, więc czym się przejmujesz droga babciu?
Ciekawe jest to, że była prezes “Miłośników”, również pracownik GOK zarobiła 700 tys. zł w 2011 roku.
Tutaj fragment oświadczenia majątkowego.
Chyba się zapiszę.
Też urodziłem się w Stepnicy i mieszkam tu ponad 60 lat. Tylko ja zrozumiałem o co chodzi autorom- o hipokryzję. Nikt nic przecież nie zarzuca Stowrzyszeniu. Problem polega na tym, że ktoś kto najpierw robi akcje i publicznie deklaruje solidarność z pogorzelcami a potem odmawia im prawa do mieszkania a daje swojej rodzinie jest po prostu hipokrytą. Dla mnie pani Makowska jest nieiwarygodna, bo tym ludziom to mieszknie nie tylko jest niezbędne do życia ale powinni je dostać w pierwszej kolejności. Nie rozumiem, dlaczego teraz wszystkie osoby, które tak działają nagle czują się obrażone. Tu nie chodzi o waszą pracę.
W artykule chodzi dokładnie o to, że te same osoby, które wcześniej robiły akcje pomocy, nie pomogły, choć mogły, w najważniejszej kwestii, wtedy jak się wydaje liczyły się tylko ich własne interesy. A to co zrobiły panie Makowska, Mutkowska i Wyganowski, który też jest członkiem tego stowarzyszenia (może tylko na papierze) to jest już hipokryzja.
Jeśli chodzi o działania społeczne to prawdziwi społecznicy robią to, bo lubią (niekoniecznie z dotacji z urzędu) i raczej się nie chwalą.
Nie jest możliwe by dom/działka nie miały właściciela. Jeśli nie ma spadkobierców, nieruchomość przechodzi na skarb państwa czyli gminę.
pod warunkiem,że gmina się zainteresuje…. bo jak inaczej ? z automatu to się nie dzieje….
Malutkie sprostowanie. Dom ma właściciela a właściwie właścicieli bo jest ich 2 lub 3 ale jest prawie niemożliwe żeby ich, za przeproszeniem, do kupy zebrać. Taką próbę podjęła kilka lat temu inna rodzina która była zainteresowana kupnem połowy tego domu. Wycofali się jednak z tego pomysłu. Po pierwsze ze względu na nie jasne stosunki własności a po drugie i ważniejsze, wynajęty rzeczoznawca stwierdził że dom nie nadaje się do zamieszkania.
Jednym słowem tu nie ma już czego kupować.
Jestem sąsiadem Państwa Brzozowskich i wiem jak to wygląda.
takie rody a nie stac ich na kupno mieszkania w stepnicy… za biedna szlachta na to 😉
Qrwa!!!
pani z rady taka pazerna że pewnie jeszcze weźmie 3 dla córki
Nie naleze do Stowarzyszenia ale wiem, ze finansowane sa tylko imprezy, festyny dla dzieci, natomiast zaden czlonek Stowarzyszenia nie wzial nigdy ani grosza za swoja prace a zbiorki publiczne dla rodzin poszkodowanych sa tylko i wylacznie ich dobra wola i Wielkim sercem a nie obowiazkiem, prosze o obiektywne i prawdziwe przedstawianie informacji.
Makowska prezes stowarzyszenia, Mutkowska członek, Wyganowski – członek,
Dali swoim darmowe mieszkania a zapomnieli o poszkodowanych, czego nie rozumiesz?
a może robią to jako pracownicy GOK? za to im płacą. To ciągle te same gęby, więc nie dojdziesz
organizują “Miłośnicy” a obstawiają pracownicy GOK nawet świetliczanki zapędzają – no nikt im nie płaci, jacy są wspaniałomyślni
A co mnie to k@@rwa obchodzi?? Jako członkinie stowarzyszenia nad tymi ludźmi płakały a jako radne i szefowe komisji odmówiły mieszkań. Porównujesz imprezkę do mieszkania dla pogorzelców? Normalny jesteś? Jakby takie dobre serca miały to nie swoim rodzinom a właśnie ludziom z artykułu by mieszkania przyznały! K@rwa, śnię! Święte z nich zrób!
Jak święty Antoni, patron złodziei 😉
A co o przydziale mieszkań sądzą wyborcy, zwłaszcza ci, co nie brali udziału w głosowaniu na burmistrza. Ciekawe na kogo głosowali pogorzelcy i ci najbardziej potrzebujący! Może sami sobie zgotowali ten los!!!
A co z wychowankami z domow dziecka i rodzin zastepczych?przeciez oni tez skladali podania,nie maja gdzie mieszkac!przeciez nie mieli nic w zyciu,sa z tej gminy a dodam jeszcze ze wedlug ustawy maja prawo pierwszenstwa co do takich mieszkan.
Dziekuje…
Bardzo przykre. Widać jedyną ich “wadą” jest brak rodziny w radzie lub babci wiceburmistrz. Wtedy nawet na 3 pokoje mogliby liczyć. Nawet komentować tej sytuacji się nie chce. Syf totalny!
Wielki szacunek dla Stowarzyszenia Milosnikow Ziemi Stepnickiej , ze dziala w kazdym potrzebujacym wsparcia przypadku w naszej gminie. Szacun dla Was- zebraliscie prawie 5.000 zl, a ludzie z “Naszej Stepnicy” ile zrobili dla Panstwa Nowak?
Dokładnie jest opisane w artykule co radni z komitetu Nasza Gmina Stepnica zrobili, czytaj ze zrozumienie.
“Miłośnicy” dostają dotacje z urzędy a członkami ich stowarzyszenia są radni i burmistrz, chyba te 5 tys. to na waciki w przypadku tego co powinni zrobić.
POMOCY
Napisali wniosek o konrtolę i dzięki nim może w końcu mieszkania przyznawane będą sprawiedliwie?
To “Stowarzyszenie” jest finansowane z naszych pieniędzy, więc łachy nikt nie robił. A tym ludziom mieszkanie jest potrzebne nie wasza łaska czy jałmużna! Perezes Stowarzyszenia i jednocześnie Przewodnicząca Komisji jakoś o swojej rodzinie przy przydziale nie zapomniała ani o rodzinach koleżanek i kolegów. O pogarzelcach już jakoś nie pamiętała. Wsadźcie teraz mordy w kubeł, bo tego NIE DA się obronić!! Mam wielką nadzieję, że wszystkie służby świata i prokuratorura dobiorą się do waszych 4 liter a następne dyskujsje na spacerniakach będziecie urządzać! Za właśnie krzywdę tych ludzi!
“Nasza Stepnica” to komitet Wyganowskiego i masz rację – dla tych ludzi nie zrobił NIC, bo był zbyt zajęty przyznawaniem mieszkań 😉
Dobrą nazwę mają, bo traktują tą gminę jak swoją własność! Jak oni ludziom w oczy patrzą? Pani Adamowska JAK pani wytłumaczy taki “wywiad środowiskowy”? Żalosne.
A tymczasem w Steonicy….
spoko loko Nowaki sobie radzą
A poprzednie rozdanie- Pani Karmazyn zalatwila synkowi mieszkanko, piekne kwiatki w Stepnicy.
Ten dostał kawalerkę i w gminie mieszka. Wnuczka wiceburmistrz – nie mieszkała w gminie i dostała 3 pokojowe. Podobie pociechy radnej Mutkowskiej i wielu innych. A pogorzelcom i tym Państwu z artykułu odmówili. W czym ci ludzie sa gorsi od potomstwa władzy??? A Ławicki i Dąbrowska CO zrobili dla rodziny pogorzelców, przecież w komisji byli!? To przecież ich sąsiedzi! Szkoda słów, tu kosy na sztorc stawiać trzeba!
Ktoś tu piszę o pani karmazyn. Żal mi ciebie bo widzę jak jesteś zorientowana w sytuacji w gminie. Łatwo jest pierdole… z pomowień. Więc wyjaśnienie sytuacjie bo nie mam nic do ukrycia. W jednym domu naraz mieszkały trzy rodziny a pani karmazyn nie miała z tym nic wspólnego bo niestety nie była od przydziału mieszkań a szkoda bo z kobietą i małym dzieckiem na kawalerce trochę ciasno. Ale ludzie mają prawo mieć wątpliwość. Jak tylko znajdziemy większe mieszkanie to obiecuję że wynajmę je osobą naprawdę potrzebującym i sam będę opłacał czynsz.
Jeżeli opisanym rodzinom nie należało się zdaniem kierownik OPS i burmistrza mieszkanie to KTO na nie załsużył?? SKANDAL!!!
Dodałabym jeszcze mieszkanie w bloku nr 1,które stoi puste,bo Rodzina mieszka poza granicami Polski. I ma tzn “mieszkanie wakacyjne”. To co się dzieje w tej Gninie to skandal!
Może się mylę, ale pan Przybyszewski dostał mieszkanie po tym jak odszedł ze stepnickie policji. Z tego co wiem zastąpił go pan Miłosz już kilka miesięcy temu. Pan Przybyszewski mieszkał jeszcze niedawno w pięknym domu w Modrzewiu, czy coś się zmieniło od tej pory? Czy mamy rozumieć że teraz zamieszka z całą rodziną na blokach w Stepnicy?
To tylko świadczy o tym kiedy wszechmocny, samozwańczy burMISTRZ miał już przygotowaną listę kto otrzyma mieszkanie, skoro ten policjant już tu nie pracuję od niemal pól roku a znalazł się na niej 🙂
Może przesiadywanie u pani A. w pracy i po pracy pomogło
Zapomnieliście o panu Mazurskim, Kierowniku Komisariatu, który otrzymał dwa pokoje, a jeszcze nikt nie widział tu jego rodziny. Pan Wojtyła też mieszka sam na dwóch pokojach. Przypadek?
Zasłużeni
Dla kogo? 😉
przydatni 🙂
Ciekawe, czy nad losem opisanych rodzin pani wiceburmistrz też zapłacze?? Nóż w kieszeni sie otwiera!
draństwo!