Proces produkcji trwa tylko jedną sekundę, używamy ich przez 25 minut, a rozkładają się prawie 400 lat. Mowa oczywiście o torebkach foliowych, które wywiewane z pobliskich składowisk, spływające rzekami, popychane przez wiatr – przemierzają cały świat.
Ministerstwo Środowiska chce wprowadzić symboliczną opłatę za jednorazowe torebki foliowe. Te, w które pakujemy najczęściej codzienne zakupy. Na razie nie wiadomo, ile zapłacimy, bo faktyczna wysokość opłaty zostanie określona w rozporządzeniu po przeprowadzeniu szczegółowych analiz. Z całą pewnością nie będzie wyższa niż 1 zł.
Projekt ustawy ma na celu dostosowanie polskiego prawa do przepisów unijnych. Opłata recyklingowa za torebki foliowe ma zacząć obowiązywać najpóźniej od początku 2019 r.
Zgodnie z danymi MŚ, obecnie Polacy średnio zużywają 250-270 toreb foliowych rocznie, z kolei przeciętny Europejczyk 200. Według danych Komisji Europejskiej w 2010 r. średnia na jednego Polaka, Portugalczyka czy Słowaka wynosiła aż 490 foliówek, na Niemca 70, Fina czy Duńczyka tylko 4.
Nie tylko Polska
Krucjata antyfoliowa opanowała cały glob. Całkowity zakaz dystrybucji toreb foliowych obowiązuje m.in. w Australii, Indiach (północno-wschodnie regiony), na Alasce, Japonii, Korsyce, Mauritiusie, Nowej Zelandii, RPA, Francji (kilka regionów). Dania, Irlandia, Bułgaria nałożyły np. podatki na te opakowania. Z kolei detaliści z Francji, Niemiec, Portugalii, Węgier, Holandii rozpoczęli dobrowolne pobieranie opłat za foliówki. Chińskie władze zabroniły supermarketom i sklepom udostępniania klientom darmowych torebek foliowych. Najbardziej restrykcyjnie do sprawy podeszły władze stolicy Indii, Delhi, które ogłosiły całkowity zakaz używania toreb foliowych. Za jego złamanie grozi do pięciu lat więzienia i do 100 tys. rupii (ok. 6 tys. zł) kary.
W Wielkiej Bytanii odpłatność za torebki foliowe wprowadzono w zeszłym roku i wynosi ona 5 pensów (ok. 25 groszy).
Skąd taka niechęć do foliówek?
Około 50 tysięcy ton toreb plastikowych, które trafiają co roku do oceanu zabija ponad milion morskich ptaków i sto tysięcy morskich ssaków. Żółwie morskie mylą je z meduzami, które stanowią ich główny pokarm. Połykają je, a następnie giną. Zdarza się, że w powodu połknięcia zbyt dużej liczby toreb plastikowych umierają nawet walenie.
Źródła:
- http://www.ekologia.pl/dom-i-ogrod/ekologiczny-dom/dlugie-zycie-foliowki,17757.html
- http://niezalezna.pl/86587-zaplacimy-za-torby-foliowe
- http://www.rp.pl/Ochrona-srodowiska/309229895-Torby-foliowe-obowiazkowo-platne-w-sklepach-maksymalnie-1-zl.html#ap-2
- http://www.peterboroughpl.com/codziennik/3294-od-dzis-reklamowki-w-supermarketach-sa-platne
to jest u nas w Urzędzie Gminy!
Za komuny pakowalismy w papier i było dobrze …