Most na 13-tce historii cd.
Wracam dziś na chwile do tematu mostu na 13.
Jak widzicie, z uszkodzonych przy rozbiórce balustrad wycięto kilka zdrowych fragmentów i po połączeniu ich powstała pamiątkowa instalacja. Bardzo skromna, takie minimum. Ustawiono ją nieopodal nowego mostu, gdzie docelowo ma jeszcze stanąć pamiątkowa tablica informacyjna.
Choć jest to tylko grosz w stosunku do tego co można było zrobić to spoko, lepszy rydz niż nic. Tu jeszcze raz kieruje podziękowania dla Was, którzy wsparliście swoim głosem całą akcję. Gdyby sprawa nie została nagłośniona to stary most w całości trafiłby na śmietnik – to pewne.
A teraz moje zasadnicze „ale”.
Pomimo tego że od początku sprawy, wraz z lokalnymi stowarzyszeniami oferowaliśmy pomoc w rozbiórce i zagospodarowaniu starego mostu, to urząd miasta w Stepnicy nie skorzystał i (jak zwykle z resztą) postanowił być samodzielny. Niestety wyszło „po stepnicku”. Taki termin ugruntował się już lokalnie i oznacza mniej więcej kaszankę kręconą przy użyciu stosunkowo dużych sił i środków, a więc bardzo drogą; względnie działanie według własnego widzimisię, bez poszanowania głosów mieszkańców z łamaniem prawa włącznie.
Mianowicie, ktoś postanowił zrobić z naszego mostku (a raczej z tego co z niego zostało) cacko. Wziął więc narzędzie (prawdopodobnie wysokociśnieniową myjkę albo inna druciankę) i pojechał po całości. Skutek? Ryt na filarze centralnym został w znaczącym stopniu zniszczony przez co szybciej ulegnie zatarciu. Brawo! Wspaniałe urzędnicze dzieło, wykonane kompletnie bez wyobraźni.
Od momentu rozebrania mostu i nagłośnienia sprawy, popadłem w UMiGS w niełaskę i nie brałem udziału w żadnych działaniach związanych z zagospodarowaniem mostu. Z resztą moje propozycje nie spotkały się z akceptacją. Zaczepiony na ulicy przez pana burmistrza, zostałem w bardzo nieprzyjemnej rozmowie poinformowany że „nie mamy już o czym rozmawiać”. Zostały wylane w moja stronę pretensje i żale za nagłośnienie całej sprawy. Nie przeszkadza to jednak urzędnikom dzwonić do mnie i wypytywać o źródła na podstawie których zbudowałem dla Was historię, nieistniejącego już mostu Heidena.
Mimo wszystko cel, choć w bardzo małym stopniu, został osiągnięty. Wasz głos w sprawie był bardzo ważny i zmusił urząd do działania. Pamiętajcie o tym.
Pozdrawiam.
Źródło:
Sprawdzales?
Oceń komentarz:
2
0
O co chodzi, że tak spytam? 🙂
Najlepsze:
3
0
lepsze to jak oszczane topole co tam rosly
Debata, kontrowersyjne
2
8
trochę!
Najlepsze:
3
0
beton to masz na dzikiej plaży
Najlepsze:
9
1
tego betonu 🙂
wiadomo, grubego “gospodarskie oko” kazało mu pobudować te kazamaty.
Najlepsze:
7
0
Palant to cię zrobił
Debata, kontrowersyjne
2
7
co to za gowniana strona albo ptaszki albo beton
Debata, kontrowersyjne
3
14
Tempyś jak palant!! Nie musisz tu wchodzić!!
Najlepsze:
9
0
nie jesteś ani pierwszym ani ostatnim (prawdopodobnie)
,który popadł w niełaskę ,,pańską’
która wiadomo,, na pstrym koniu jeździ”
Najlepsze:
12
0
Nasza “elytka” i jej działanie “po stepnicku” potrafią wykończyć wszystkie inicjatywy społeczne
Najlepsze:
14
0
Już czas “posprzątać” elytkę …
Najlepsze:
12
1
Dobrze że mamy takich ludzi w Gminie.
Najlepsze:
14
0