Czy znikną problemy mieszkańców z wodą w kranach?

Kto jest odpowiedzialny za wodę w naszych domach?

Odpowiedź: BURMISTRZ I RADA MIEJSKA

Jednym z podstawowych ustawowych zadań samorządu gminnego jest “Zaopatrzenie mieszkańców w wodę!!!” Niekoniecznie  budowa trzech marin, czy organizowanie Gali Boksu.

Co roku Rada Miejska uchwala budżet gminy proponowany przez burmistrza i plany modernizacji wodociągów przekazywane przez operatora wod-kan, jednak realizacja tych planów w naszej gminie od lat jest na mizernym poziomie. Pieniądze początkowo deklarowane w budżecie na poprawę jakości wody przerzucano na chodniki i inne “niezbędne” cele , a tak naprawdę nikt nie wie tak do końca jakie.

Po wieloletnim okresie zaniedbań, nie spowodowanych przecież brakiem gminnej kasy, wodociąg, ujęcia i cała infrastruktura niezbędna do dostarczania wody mieszkańcom jest w opłakanym stanie. Brak realizacji wieloletnich planów modernizacji w infrastrukturę wodociągową spowodował, że stara ponad 40-letnia sieć w dużej części  azbestowa (ok. 29 km), urządzenia na ujęciach wody itd. wymagają milionowych nakładów i to PILNYCH! Ale planowane wydatki nie dają żadnych gwarancji!

EFEKTY: zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców (skażenia), ciągłe awarie, woda niespełniająca norm, notoryczny brak wody w kranach, słabe ciśnienie, zepsute sprzęty domowego użytku, systemy grzewcze, itd.   

Niedotrzymane obietnice 

Fenomenem wyborczych obietnic naszego obecnego burmistrza i radnych z jego komitetu są powtarzane w ulotkach jak mantra następujące słowa: (kopiuj/wklej?)

Z ulotki 2014 r.

Główne cele, które chcemy osiągnąć w nowej kadencji:

  1. Modernizacja stacji ujęć wody w Łące i Miłowie.
  2. Budowa nowego wodociągu na trasie od stacji ujęć wody w Miłowie do Gąsierzyna. Wodociąg ten będzie doprowadzał wodę dla wsi Stepniczka, Piaski Małe, Gąsierzyno, Świętowice, Kopice i Czarnocin.
I z ulotki 2018 r.:
Główne cele, które chcemy osiągnąć w nowej kadencji:
  1. Modernizacja stacji ujęć wody w Łące i Miłowie.
  2. Budowa nowego wodociągu na trasie od stacji ujęć wody w Miłowie do Gąsierzyna. Wodociąg ten będzie doprowadzał wodę dla wsi Stepniczka, Piaski Małe, Gąsierzyno, Świętowice, Kopice i Czarnocin.

Widać burmistrz tak samo dotrzymuje obietnic, jak realizuje wieloletnie plany modernizacji wodociągów. 

Nieudolne działania władz gminnych 

Można by rzec potocznie działania “z czapy” – tak zabiera się nasza obecna władza do problemu wody pitnej w gminie.

Przykładem jest słynna sprawa braku i słabej jakości wody w Budzieniu. Tam burmistrz  bez udziału ówczesnego operatora wod.-kan. zaplanował modernizację stacji uzdatniania, pojawiły się dotacje unijne i szybko zrealizowano iście “diabelski plan” za  bagatela 440 tysięcy złotych. EFEKT: zabójczy dla mieszkańców Budzienia – brak dostępu do wody pitnej, a Gmina – zadowolona, kasa z dotacji wyciągnięta. Powodem nieefektywności modernizacji jest między innymi błąd założeń początkowych, zbyt mała wydajność ujęcia i źle dopasowana technologia do zapotrzebowania mieszkańców. 

Wielkie przedwyborcze obietnice

Po tak zrealizowanej modernizacji ujęcia w Budzieniu, aż strach się bać kiedy obecny burmistrz obiecuje , że zmodernizuje ujęcie wody w Miłowie i Łące  – dla tylu ludzi ciężko będzie dowieźć wodę beczkowozami, jak to miało miejsce w Budzieniu, a taaaaaakiego zbiornika, który postawił Wyganowski na szybko przed wyborami w Budzieniu chyba jeszcze nie wybudowano, aby dla wszystkich mieszkańców wody wystarczyło.

Strach mieszkańców o wodę w kranach może być tym tym większy, że zasoby ujęcia w Miłowie ustalono 28 lat temu,  a w Łące dane te pochodzą z 1977 r. !

Czy wody wystarczy dla wszystkich?

Pojawiają się też inni chętni do zużywania zasobów wody, jak chociażby inwestor od słynnej “przetwórni sadzy”, który planuje zużycie 120 m3 wody / dobę można to porównać do  dobowego zużycia wody przez mieszkańców wsi od Stepniczki po Czarnocin. Mówiąc krótko jak odpali przetwórnia, żegnaj wodo w kranach!

Zasoby ujęć wody w Miłowie i Łące nie badane od lat gwarancji nie dają nawet przy obecnym zużyciu, czego doświadczyliśmy podczas lata. W planach wyborczych burmistrza nie widać poszukiwania nowego ujęcia.

I znów napawa obawą przykład z Budzienia. Tam burmistrz obiecywał mieszkańcom wiele lat temu rozwiązanie problemu, a nawet nowe ujęcie. EFEKT: Ujęcia nowego nie ma, modernizacja zrobiona, kasa z dotacji unijnych wydana a mieszkańcy – no cóż, władza udaje że problemu nie mają i zamyka mocno oczy!

Burmistrz w swoich obietnicach posuwa się dalej, nowe bloki, inwestorzy – ale gdzie na stepnickiej PUSTYNI?  I za co? Bo źródełko o nazwie “kasa z Urzędu Morskiego” wzorem ujęcia w Miłowie już na wyczerpaniu.

Wydajność obu ujęć wody należało sprawdzić przed zaplanowaniem milionowych wydatków na ich modernizację. Ale musiało być “po stepnicku”. Wydamy grube miliony a potem się zobaczy. Oby nie spotkał nas taki samo los, jak mieszkańców Budzienia.

Radny Jacek Jacewicz zadał pytanie, czy burmistrz daje mieszkańcom gwarancje, że nie będzie problemów z wodą po planowanej modernizacji. Odpowiedź burmistrza brzmiała: “Mogę zagwarantować tylko to, że pan się nie zna”. I, pomijając sens tej wypowiedzi, to chyba jedyna gwarancja jaką mają Mieszkańcy gminy, a że absurdalna…

 

Azbestowa pułapka

Wodociągi głupcy!!!

Wszystkie kontrole, których nie było. Zły Daszkiewicz i krnąbrni mieszkańcy

 

Pieniądze wyssane z wodociągów

 

 

 

 

34 KOMENTARZE

  1. Apel do Was wszystkich, zanim zacznie się cisza wyborcza obejrzyjcie to!
    Z dedykacją dla tych, którzy chcą powiedzieć NIE!

    Dobre 6 Słabe 0

  2. Chcecie zobaczyć co was czeka? Przyjeżdżajcie do Budzienia. U nas burmistrz nie miał miłego przyjęcia na spotkaniu wyborczym. Bo my jego inwestycje poznaliśmy na własnej skórze i nas nie da się ściemnić obiecankami. Nie życzę nikomu takich problemów z wodą jakie mamy my. Ale wszystko w rękach wybrców. U nas burmistrz na wiele głosów liczyć nie może.

    Dobre 10 Słabe 0

  3. “Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a co w izbie szeptaliście do ucha, głoszone będzie na dachach.”

    Są to słowa wypowiedziane 2000 lat temu. Jakże aktualne także dzisiaj. Do ludzi dotarły nagrania rozmów “Dziecka szczęścia” naszej gminy, pana Olgierda, który myśląc, że nikt nie usłyszy, wypowiada się nie całkiem politycznie. Pewnie, gdyby pan Olgierd w przeszłości więcej czasu poświęcał czytaniu świętej Ewangelii, byłby bardziej umiarkowany w swoich sądach. A tak? Mleko się wylało a posprzątanie wymaga czasu i energii.
    Podobnie jest z naszym Burmistrzem. Co prawda, słowa Jego nie nagrane ukrytym mikrofonem, ale nie było takiej potrzeby. Powtarzając co cztery lata jak mantrę swoje myśli o wodzie pitnej, Burmistrz naprawdę wydaje wierzyć w to, że wyborcy, będący w tych dniach ogarnięci Nirvaną zapomnieli o obietnicach złożonych już kiedyś tam. Trudno tutaj winić człowieka o kłamstwo, bo on nie kłamie; on jest w takim stanie, że naprawdę wierzył ileś lat temu w to, że sprawę wody załatwi. Dlatego w prawdziwej demokracji nie miałby szans w replay`u, czyli w następnych wyborach. Patrząc jednak na warunki stepnickie, zwycięstwo ma w kieszeni. I to jest tragedia tej gminy.

    Dobre 11 Słabe 0

  4. w dzisiejszej Gazecie Goleniowskiej, omawiając sytuację przedwyborczą, opisał Wyganowskiego jako oszusta który nie dotrzymuje danego słowa. Dwa lata temu, w wywiadzie, Wyganowski zarzekał się, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach. Parę dni temu s a m ,bez zaproszenia, zgłosił się do Radia Szczecin, w ramach spotkań przedwyborczych, gdzie powiedział , że jednak kandyduje, bo go o to prosi jego ” środowisko”. Widać , że mają coś ” za kołnierzem” i chcą to ukryć przed wyborami i wyborcami. Zastanawiające, co nie…?

    Dobre 16 Słabe 1

  5. Badali ujęcia. Jedno 41 drugie 28 lat temu. A grube pensje lecą co miesiąc na konta. Urzędnicy powinni ponosić finsowe kary za błędy i zaniedbania. Może wtedy zamiast robić zakupy w godzinach pracy albo latać po przychodniach by się za robotę wzięli! Jedna pani to nawet swój sklep w godzinach pracy otwiera i jeszcze na radną startuje. Taka zarobiona!

    Dobre 9 Słabe 0

  6. Kampania wyborcza to nam obiecuje cuda. A potem tradycyjnie ch@j wam w d@pę! I po wodę pitną do biedry wice

    Dobre 13 Słabe 0

  7. Niech to to jeszcze wygra wybory, a pewnie tak będzie bo głupców u nas nie brakuje, a wtedy będzie haj lajf i kolejna pięciolatka w rozwoju na wstecznym. Już nikomu tłumaczył się nie będzie, ewentualnie radzie jeśli zostanie wymieniona. Tak czy siak po wygranych wyborach Wyganowski, lojalny współpracownik zbrodniczego systemu, osiągnie cel – emeryturkę. Jeśli kiedykolwiek zależało mu na Stepnicy to teraz będzie miał to w dupie. Po zakończeniu kadencji pyknie mu 21 lat pracy i wszystkim pokaże faka. Taka jest prawda. A puste łby, którym tak łatwo zatkac gębę kawałkiem chodnika, jeszcze będziecie ten beton żarli i popijali zalewianką, czego wam z całego serca życzę.

    Dobre 16 Słabe 1

    • Tak łatwo chyba nie będzie. W Prokuraturze Szczecin-Zachód trwa postępownie karne w sprawie nieprawidłowości przy przyznawaniu praw do mieszkń komunalnych w Gminie. Po zmianie prowadzących postępowanie prokuratorów sprawa ruszyła, trwają przesłuchania świadków. A kilku posłów pali się do złożenia kolejnej interpelacji. Ta kadencja może być krótsza niż wszyscy zakładają.

      Dobre 14 Słabe 0

      • Oby oby Pani Moniko. W całym tym naszym nieszczęściu, wyrok na tego komunistycznego kmiota ukoił by troszkę mój ból; mój żal z powodu straconych dla Stepnicy lat. Zły jestem i gdybym tylko mógł to postawił bym go pod pręgierz i osobiście wychłostał. Za głupotę, za komunę i za Stepnicę, za Stepnicę, za Stepnicę! Proszę mi wybaczyć ten dość luźny i mocny ton ale skoro już jestem na łączu…, to jeszcze kilka zdań. Muszę powiedzieć że chyba najwiekszym dla mnie rozczarowaniem w całym tym ambarasie są niestety mieszkańcy. Ktoś przecież tego pyszałka wybiera. Wyształcił się u mnie w związku z tym stosunkowo dość radykalny pogląd, że głupi ludzie nie powinni głosować. Przepraszam, tak po prostu myślę. Na pożegnanie chcę powiedzieć że bardzo doceniam i dziękuję za to co robicie. Pozdro

        Dobre 16 Słabe 2

        • Nie Pan jeden ma ten dylemat, Z boku wszystko wygląda inaczej, wydaje się łatwe ale tak nie jest. Każdy z nas ma rodzinę i pracę. Mało kto wie ile czasu poświęcamy na napisanie artykułu. Najpierw trzeba wyjąć dokumenty, potem je dokładnie przeanalizować i porównać z innymi gminami. Rodzina ma słuszny żal, bo mama “siedzi w kompie” a potem na stronie hejt. Same artykuły o wodociągach i problemach z nimi związanymi to ponad 3 tygonie analizowania dokumentów. Wnioski w sprawie biogazowni, na których oparto wszystkie późniejsze działania skutkujące blokadą tej inwestycji, to kolejne zarwane noce. Wiatraki- tytaniczna praca nas wszystkich, we wszystkich znanych nam językach (Pani Potomska, bez jaj- to odnośnie komentarza na FB). Teraz czeka nas walka z przetwórnią sadzy. Ale zastanawiamy się czy ją podjąć. Analizujemy dokumenty i zakres oddziaływania tej inwestycji na przyrodę. Tyle razy uratowaliśmy Mieszkańców zarywając noce, zaniedbując rodziny i narażając się na kalumnie ze wszech stron, że zwyczajnie mamy dosyć. Ostatnio, zamiast publikować, mierzymy się z hejtem na niespotykaną skalę. Próbuje się, na naszej stronie (!) obrażać nas i nasze rodziny! 8 lat usiłujemy Mieszkańcom wytłumaczyć jedną zasadę- gmina jest Ich i muszą wladzy patrzeć na ręce. Inaczej się nie da. Planowana przetwórnia sadzy będzie oddziaływać na znaczną część Stepnicy i może Brylanty. O Brylanty będziemy walczyć na pewno, bo przyroda sama się nie obroni. O Mieszkańców? Zawsze będę Ich szanować ale walczyć mi się już nie chce. Nie tym kosztem i nie przy takim oporortunizmie. Może smród sadzy i drastyczna utrata wartości Ich nieruchomości dadzą Im do myślenia. Oby nie było za późno. Na dzień dzisiejszy postanowiliśmy wstrzymać nasze działania w sprawie przetwórni sadzy. Czekamy na inicjatywę Mieszkańców. Poprzemy każdą ale nic nie zainicjujemy. Działajcie!
          Pozdrawiam
          Monika Moroń

          Dobre 16 Słabe 1

          • I słusznie, olać to, niech się ludzie wykażą. Niestety, jak czytam na facebooku komentarze koleżanki Atraszkiewicz, która mieszka 50 m od miejsca tej ewentualnej przetwórni to mam obawy że jednak głupota zwycięży. Mamy takie założenie u mnie w domu, że z wielkim żalem ale w perspektywie kilku lat, jeśli okoliczności pozwolą, sprzedamy dom i wyprowadzimy się ze Stepnicy. Już kilkukrotnie próbowaliśmy się zupełnie odciąć od lokalnych spraw żeby się nie denerwować i nie spalać bez sensu. Niestety nie da się bo tej głupoty wokoło tyle że człowiek ciągle się z nią zderza. Musiałbym odciąć internet i nie wychodzić z domu, może wtedy. Normalnie to wyzwałbym Wyganowskiego na pojedynek i załatwił sprawę za wszystkich no ale czasy nie takie, dżentelmenów brak 😉

            Dobre 15 Słabe 2

          • Pani Moniko w stu procentach zgadzam się z Panią . Wielkie dziękuję za to co zrobiliście i za dzisiaj . Niestety, muszę wyjść do pracy ale po powrocie postaram się odnieść do Pani komentarza . Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam .

            Dobre 11 Słabe 3

          • Pozdrawiam Monikę oraz Iwonę i dziękuję za wyeksponowanie chociaż części prawdy o “cywilizowanej rewolucji rozwojowej aglomeracji miejskiej i Gminy Stepnica w/g modelu agenta i jego przydupasów” !! Tak myślę, że jednak historia lubi się powtarzać, gdyż jak wiele osób wie: pan pułkownik nie odszedł w chwale z wojska bo pozostawił po sobie bagno ale pro-esbeckie prokuratury uratowały mu dupę i tak powinno się wydarzyć po stepnickiej “karierze samorządowca” mam nadzieję bez pomocnych mocy WSI oraz INNYCH SIŁ NADPRZYRODZONYCH!! Jak ten cały grajdoł z Wyganowskim, Ławickim i ich niezawodnymi bezradnymi łącznie, był zatroskany o gospodarkę wod/kan najlepiej zobrazowała “szopka” na jednej z sesji RG Stepnica, kiedy to trzech palantów z WOZ -u zaprezentowało filmik z tzw audytu o stanie technicznym majątku wod/kan ku uciesze całej tej zatroskanej zgrai, że jeszcze raz mogą z satysfakcją przywalić Daszkiewiczowi!! Zawiść, obłąkanie i totalne oderwanie od roli jaką spełniają, wódz i jego klakiernia!! W ciągu 10 lat umowy z Gminą Stepnica, jako WPEU s.j. Jako operator wymusił około 200 tysięcy zł na zakup pomp mieszadła, dmuchawy i małej technologii uzdatniania wody w Widzieńsku. Wymuszone oświadczeniem, że jeśli my to kupimy to i tak Gmina będzie zmuszona oddać na koniec umowy. Jaką kasę otrzymali kolesie z WOZ-u z pewnością wiedzą nie tylko urzędnicy gminni, lojalni radni z panią Aurelką włącznie, która strasznie była zatroskana o to kiedy wreszcie to WPEU skończy umowę!! Proponuję dokonać takiego nagrania filmowego stanu budynków stacji uzdatniania wody w Łące, w Miłowie oraz obiektów na Oczyszczalni ścieków w Stepnicy, w szczególności stacje oczyszczania mechanicznego czy punktu zrzutu ścieków oczyszczonych do Gowienicy. Proponuję również nagranie reportażu o tym jak to od trzech lat pobudowana przepompownia ścieków przy ujęciu wody w Miłowie stoi bezczynnie a wody popłuczne płyną rowem na pobliskie działki zanieczyszczając wtórnie wody podskórne ujmowane do picia!! Od sześciu lat budynki owe nie widziały pędzla a Starosta goleniowski bez problemu wydaje po kolesiowsku, pozwolenia wodno-prawne na wszystkie te obiekty pomimo zrzutu syfu popłucznego wbrew ustawowym rygorom. W Gąsierzynie również stoi pomnik tych zatroskanych gospodarczych kocmołuchów bez możliwości zagospodarowania całej działki po byłej stacji uzdatniania wody bo Pan Wyganowski olał wykonanie obowiązku likwidacji istniejących studni pomimo wykonanej jeszcze przez WPEU decyzji WP i wskazania firmy, która deklarowała likwidacje tych studni za odzysk rur!! Bez odpowiedzi do dnia dzisiejszego. Wszędzie gdzie ucho i oko przyłożysz masz papractwo, brak nadzoru właścicielskiego albo organizacyjny syyyF. Nawet ta pseudo gospodarcza grupa działająca na zapleczu budynku urzędu, socjalistyczny twór jest dowodem na niegospodarność, gdyż improwizacja organizacji pracy tych ludzi, efektywność daje więcej szkód niż korzyści!! ERA głębokiego socjalizmu trwa!! Wybierajcie ich dalej a zabrniemy wszyscy do jednej kloaki!!

            Dobre 16 Słabe 2

    • Jak to tobie powiedzieć, @chudy Człowieku: moje amatorskie badania wykazują, że tzw układ stepnicki to nie głupcy, ale całkiem sprawni umysłowo cwaniaczki mający swoje biznesy oparte na grubym jądrze programu. Ci “głupcy” to liczący parę setek seniorów z różnym zaawansowanym Alzheimera i może do setki alkoholików głosujących za wino.
      Również powiązania rodzinne mają tu niebagatelne znaczenie, co mnie akurat bardzo cieszy, bo jest to ważny pozytyw na tle gmin miejskich, gdzie więzy rodzinne prawie nie istnieją.
      Trzeba tu jeszcze wspomnieć o solidarności związanej z miejscem zamieszkania.
      O tym wszystkim od początku wiedział obecny Burmistrz i dlatego jest nieusuwalny.

      Dobre 12 Słabe 0

      • Pana “amatorskie badania” nie są takie amatorskie, bo pokrywają się z opiniami fachowców. Współtwórca reformy samorządowej i były Prezes TK Jerzy Stępień wielokrotnie podkreślał błedy i braki w funkcjonowaniu samorządów. Rzadka u nas samokrytyka. Jego zdaniem, i potwierdzają to inne badania, w małych gminach (jak nasza) zmiana układu władzy jest niemal niemożliwa. Wyobry samorządowe mają niską frekwencję- w skali Kraju to mniej niż 50%. Zaś w małych gminach LOKALNY UKŁAD to 25-30% pewnych głosów (chodzi nie tylko o urzędników, pracowników jednostek podległych ale także o wszystkich zleceniobiorców. \No i pczywiście ich rodziny). Czyli, aby zmienić władzę potrzebujemy frekwencji na poziomie ponad 60%. Przy frekwencji poniżej 60% o wyborze władz w małych gminach decyzdują tak naprawdę beneficjenci lokalnych układów. Czas to zmienić ale aby to się stało, trzeba się zmoblizować i iść na wybory. Tylko tyle i aż tyle. Także, Mieszkańcy! W Was nadzieja 🙂
        Pozdrawiam i zachęcam do udziału w wyborach
        Monika Moroń
        Cytat: :”Wójt kontroluje stanowiska w gminie. Ta grupa tworzy kokon niezainteresowany zmianami, a już w żadnym wypadku zmianą wójta. To klęska samorządu.”

        całość: http://wyborcza.pl/politykaekstra/1,132907,16950708,Stepien__Samorzad_nam_sie_wykoslawil.html

        Dobre 6 Słabe 0

          • Bo nie można kontrolować i być kontrolowanym.
            No i mam takie dziwne hobby- analizuję wszystkie dokumenty finansowe i sprawozdania finansowe Gminy. Tłuste lata za nami. Przed nami trudne i kosztowne wyzwania, od wodociągów począwszy. Trzeba będzie ciąć koszty i szukać źrodeł dofinansowania kosztownych i koniecznych inwestycji. Nie ma programów unijnych współfinasujących np. wymianę azbestowych rur wodociągowych. Wiele samorządów (co sprawdziłam) próbowało różnych myków by pozyskać tutaj dofinsnowanie ale nie wyszło. Gdy słyszę “czekaliśmy na środki zewnętrzne” , to nie wiem jak reagować. Po co nam uchwały budżetowe, skoro o wydatkach Gminy decydują kolesie z Brukseli i ich dofinasowania? Żeby była jasność- TO NIE JEST TAK, ŻE UE DOFINASOWUJE CAŁOŚĆ!!! W przypadku naszj Gminy dofinansowania inwestycji to 35-40% calkowitych kosztów! Czyli Gmina (Mieszkańcy) ponosi koszt reszty z własnego budżetu. Na każdy MILION inwestycji-środki zewnętrzne to najwyżej 400 tysiecy- 600 z gminnej kasy!!
            Mało który Mieszkaniec się orientuje, że od lat mamy deficyt w wydatkach bieżących Gminy. Czyli: samo utrzymanie Gminy i instytucji podległych Gminie kosztuje więcej niż jej dochody. Tylko na bieżący rok planowany deficyt to nieco ponad 2 MILIONY zł. !! Jest OK dopóki mamy pieniądze z UM ale tu pojawiają się dwa pytania:
            1) czy pieniądze z UM należy wydawać na pokrycie zbyt wysokich kosztów funkcjonowania Gminy?
            2) na jak długo pieniądze z UM starczą?
            Odpowiem krótko: pieniędzy z UM starczy jedynie na pokrycie deficytu Gminy w wydatkach bieżących przyszłej kadencji. Zapomijcie o inwestycjach. Nie ma na to kasy.
            Kandydaci na Burmistrza obiecują różne rzeczy, prawo kamapnii. Zadajcie jedno pytanie: ZA CO???
            Nie potrafię okłamywać ludzi. Jak coś obiecuję, robię wszystko by dotrzymać słowa. Dlatetgo każde wybory przegrałabym z kretesem. Bo zamiast obiecywać gruszki na wierzbie, musiałabym powiedzieć: “Nie zrobię tego, co obiecują inni. Jednak postaram się utrzymać nas na powierzchni i iść do przodu”. Kto zagłosowałby na taką kanydatkę?? 😉 🙂
            Pozdrawiam
            Monika Moroń

            Dobre 9 Słabe 1

  8. Sprawdzili wydajność ujęcia w 1977r.??? I co robili?? 16 lat sponsorowanych wywiadów udzielał?! Gdzieś mam te wspaniałe inwestycje jak kupuję w sklepie wodę bo ten syf z kranu boję się dzieciom dać do picia. Porażka

    Dobre 11 Słabe 0

  9. Obok Budzienia jest Kanał Królewski. Drogę do niego wyznacza nowa tabliczka przy krzyżu.Słowo Królewski to eufemizm; trudno tak określić ten bardzo ważny, w tym miejscu, element melioracyjny.Przed dojściem do władzy PO/PSL był zadbany, koszono wały, wędkowano i pływano na łódkach i kajakach. Odbywały się cyklicznie zawody wędkarskie oraz chętnie korzystano z rekreacji w tym uroczym miejscu a Wójt Wojciechowski namawiał do inwestowania w Stanicę Biwakowo-Kajakową. Czy ktoś wspomina jeszcze tego Wójta? On wtedy nie miał takiej kasy, jaka spadła na Stepnicę, do wydania. Dzisiaj, “dzięki” aferzystom z afery melioracyjnej, pod czujnym okiem naszej stepnickiej “władzy”,i za jej przyzwoleniem, jest to miejsce i środowisko mocno zdegradowane. Zarośnięte lustro wody, dziurawe wały, szalejące bobry, norki i łabędzie składają się na ten smutny obraz. Do wojny był to kanał spławny. Jeszcze są fragmenty umocnień nabrzeża. Wpływały tu barki z Hamburga, Berlina i innych stron. Ale dopiero teraz nowa władza przebąkuje że odwróci się do wody. Ale to wymaga zaangażowania się władz lokalnych do tego tematu, a tego dotąd nie było. Może po wyborach coś się zmieni na lepsze? Oby…

    Dobre 10 Słabe 0

    • Wyganowski musiałby przede wszystkim zrozumieć potencjał drzemiący w Budzieniu. Niestety, samozwańczy burmistrz ma problemy ze zrozumieniem spraw najprostrzych, podstawionych pod pysk więc wymaganie od niego żeby uruchomił wyobraźnię to rzecz raczej niemożliwa a nawet niebezpieczna. Osobiście bardzo mi się podoba w Budzieniu i chętnie bym się do Was wyprowadził. Już od lat o tym myslę i dostrzegam ten zakątek no ale cóż, nie macie dobrej wody czyli podstawy żeby zainwestować. Przykro mi, wiem jednak że dla Budzienia nadejdą jeszcze dobre czasy. Pozdrawiam, trzymajcie się.

      Dobre 8 Słabe 0

      • Mało tego, z potencjału tego miejsca doskonale zdają sobie sprawę sami Mieszkańcy Budzienia. Jednak Ich słuszne postulaty są notorycznie ignorowane przez Burmistrza. Zawsze można przecież zainwestować gminne pieniądze (olbrzymie) w port przeładunkowy, który nie tylko odstrasza turystów ale służy interesom tylko jednej firmy (bo raczej nie Mieszkańcom). Czasem nawet nie mam sił komentować takich decyzji..
        Pozdrawiam
        Monika Moroń

        Dobre 7 Słabe 0

  10. No i dzisiaj metropolia Stepnica znów nie miała wody w kranach. Męczące to “miastowe” życie 😉

    Dobre 11 Słabe 0

  11. Co się czepiacie?? Terminy ostatnich badań wydajności ujęć to lata młodości 3/4 urzędu i rady. Sentyment mają 😉
    Na poważnie- dramat, AMATORKA. wstyd i problem dla mieszkańców.

    Dobre 13 Słabe 0

  12. 100 baniek prze@li na imprezy i pensje, jakieś budowle dla ściemy a woda jak w Afryce! Albo nie ma albo strach pić! Tylko za to WON! Jak ktoś przez 16 lat i mając kasę nie zrobił z tym porządku to nie zrobi! Bo ma to w d@pie!

    Dobre 15 Słabe 2

  13. Nie wierzcie temu człowiekowi! Chyba że chcecie mieć wodę dowożoną beczkowozami. Nikt w urzędzie tematem przez parę miesięcy się nie interesował. Nie było nawet jak prania zrobić! Burmistrz taki dobry gospodarz, że jak sprawą się zajęli radny Jacewicz i radna Meszyńska, to sam na sesji powiedział że o niczym nie wie. Parę miesięcy nie wiedział że cała wioska była praktycznie pozbawiona wody! Traktują nas jak tzw. gorszy sort. We wsi wszyscy mają problemy bo każdemu siada sprzęt i co chwila naprawiamy pralki, piecyki czy zmywarki. Kąpiel to czasami luksus a i tak ryzykowna bo woda syfiasta. Naprawdę tego chcecie??

    Dobre 19 Słabe 0

Leave a Reply to wyborcaCancel reply

Ta strona używa ciasteczek (cookies). Kontynuując korzystanie z tej strony zgadzasz się na to. więcej nformacji

Ustawienie ciasteczek (cookies) na tej stronie jest włączone aby zapewnić Tobie największą wygodę używania. Jeśli będziesz dalej korzystać ze strony to zgadzasz się na używanie ciasteczek (cookies). 1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies. 2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer. 3. Pliki cookies wykorzystywane są w celu: a) dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb; b) tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości; c) utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła; 4. W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: „sesyjne” (session cookies) oraz „stałe” (persistent cookies). Cookies „sesyjne” są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). „Stałe” pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika. 5. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies: a) „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu; b) pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu; c) „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu; d) „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.; e) „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań. 6. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej). 7. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu. 8. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów. Powyższy wzór polityki cookies chroniony jest prawem autorskim, które przysługują IAB Polska. http://wszystkoociasteczkach.pl

Zamknij