Dziś, 31 sierpnia 2023, w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie odbyła się rozprawa dotycząca planowanej fermy drobiu w Miłowie. Stepnicka Organizacja Turystyczna (SOT), reprezentowana przez Iwonę Krępic i Monikę Płodziszewską, zaskarżyła decyzje wydane przez Burmistrza Miasta i Gminy Stepnica oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO).
Mamy sukces! Po ponad czterech latach walki, Sąd uznał zarzuty podniesione przez Iwonę i Monikę za uzasadnione. W efekcie, uchylił wcześniejsze decyzje zarówno Burmistrza, jak i SKO. Należy jednak pamiętać, że wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Inwestor ma możliwość odwołania się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Na rozprawie nie stawił się nikt z Urzędu Miasta i Gminy Stepnica, ani nikt reprezentujący SKO.
Jeżeli inwestor nie złoży odwołania, wyrok stanie się prawomocny w ciągu 30 dni od dnia otrzymania jego uzasadnienia. W takim przypadku, jeśli inwestor zdecyduje się kontynuować projekt, będzie musiał rozpocząć cały proces decyzyjny od nowa.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować Iwonie i Monice za ich wytrwałość i profesjonalizm, a także mieszkańcom za wsparcie, w tym również finansowe.
Nagranie z ogłoszenia wyroku poniżej:
zdziwiony cały ,gdzie są minusiki…..ze wstydu pouciekały 😊
podziemny poeta?
Obejrzałem filmik. Nieźle Sędzia pojechała po tych niekompetentnych organach, i po Andrzeju Wyganowskim burmistrzu, i po SKO. Na miejscu burmistrza następnym razem zastanowiłbym się co podpisuję bo siara na całe województwo. To już lepiej zamiast zatrudniać tak niekompetentnych ludzi i działać wbrew mieszkańcom zleci to ekspertom , takim jak w SOT. Zastanawia mnie tylko dlaczego burmistrz tego nie zrobił tylko ciągle opowiadał, że nie da się i musi wydać taką decyzję. Widać jak się chce to się da!
Inwestor może spokojnie rozpocząć wszystko od nowa albo złożyć skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Adminstracyjnego. Wtedy znowu przerżnie a wyrok stanie się źródłem obowiązującego prawa 🙂
Sędzia wyraźnie powiedziała, że raport środowiskowy jest do kosza i trzeba zapewne sporządzić nowy od początku. O ile, oczywiście, inwestor dalej upiera się przy swoim pomyśle.
Burmistrz cały czas wszędzie się tłumaczył, że nie mógł wydać innej decyzji bo takie jest prawo. Okazuje się, że kłamał a rację miały Monika z Iwoną. Widać przynajmniej nie tylko kto zna lepiej prawo ale też kto stoi po stronie mieszkańców. Słabo panie burmistrzu to wygląda.
Podarowana miotła okazała się strzałem a dziesiątkę
Naczelnik będzie miał czym stajnię pozamiatać, jednak nasz marszal miał łebski pomysł
Wielkie brawa dla NASZYCH BAB
Ciekawe z czyjej sakiewki wyjmą na zwrot kosztów?🤫
Jak to” z czyjej sakiewki wyjmą na zwrot kosztów” ? A tak normalnie, po ludzku z naszej, solidarnie robimy zrzutkę na konto SOT – darowizna i tyle w temacie. W czym problem? Bądźmy wszyscy choć raz po tej samej stronie barykady. W końcu dziewczyny walczą o komfort życia wszystkich mieszkańców, czy to się komuś podoba czy nie.
Ludzie, jaka kacelaria prawna by wam tak dobrze poprowadziła sprawę?
Przecież to w 90% wiedza specjalistyczna!
Kosztowałoby to majątek a efekt niepewny.
“Nie bądź Łoś, daj coś” Ja dam.
SKO zwróci koszty rozprawy na konto podatnika czyli nas wszystkich przecież swoich nie mają
Dlaczego Wyganowski nie zwraca pieniędzy?
Gratulacje 🌹
Wyrazy uznania .
Dlaczego tak się dzieje że jest przyzwolenie na to, żeby w malutkich miejscowościach instalować śmierdzące inwestycje? Podobny problem mają mieszkańcy małej wsi Gietrzwałtd. Korporcja LIDL chce na powierzchni 80 tys. m2 zainstalować halę dystrybucyjną do której będą zwożone odpady czyt. (śmieci) z Lidla na terenie Polski, a może i z całej Europy. W komentarzach ludzie piszą:
” ŻADNYCH cudzych śmieci w Polsce. W ŻADNYM miejscu. Nie pozwólmy przekształcić naszej pięknej ziemi w wysypisko Europy. Swoje śmiecie posprzątamy. Cudze niech zostają tam, gdzie powstają.”
Tu nie o przyzwolenie chodzi, ale o bazowanie na nieznajomości prawa i procedur mieszkańców małych gmin.W dużym mieście zawsze znajdzie sie organizacja, która zawalczy. W małych gminach prawdopodobieństwo równej walki jest znacznie mniejsze. Działania podejmowane przez mieszkańców (protesty itp) są przeważnie spóźnione. Dlatego kontrowersyjne inwestycje często mają miejsce w małych gminach. Do tego dochodzi powszechna niekomeptencja urzędników, którzy, nawet gdy chcą bronić mieszkańców, nie wiedzą jak i przegrywają z profesjonalnymi kancelariami.
Ten wyrok to ważny sygnał i dla naszej lokalnej władzy i dla inwestorów od zaśmiecania środowiska- u nas to nie przejdzie! Mamy zorganizowanych Mieszkańców, znamy procedury i prawo i nie zawahamy się ich użyć 😉
P.S. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym od początku w tą nierówną walkę. Cieszę się, że “Miłowiaki” mają po 4 latach chwilę oddechu. Oni i my wszyscy 🙂
Pozdrawiam
Monika
Zajebiste to są gminne cenzorki dokumentów inwestora. Przecież Andrzej tego pewnie nawet nie czyta a ktoś to musi zrobić w jego imieniu. Sędzia na ich pracy nie zostawia suchej nitki. Przedszkole prawne się kłania.
Taki babol puściły dalej, a wystarczyło tylko trochę się do tego przyłożyć.
No ale my mamy same geniuszki na stanie, które wiedzą lepiej. Co tam chore inwestycje!
Najpierw trzeba mieć partnera do dyskusji.
Ani urzędniczka Humieja, ani urzędniczka Sawa oraz sam Burmistrz, wedlug Sadu, takim partnerem nie jest. Wynika to z nieznajomości obowiązującego prawa i obsesyjnie upartym dążeniu do “przepchnięcia” sprawy za wszelką cenę i bez względu na argumenty oponentów.
Stąd “prześlizgnęło” się tyle błędów prawnych.w decyzji Burmistrza.
Na szczęście Wojewódzki Sąd Administracyjnym okazał się kompetentny do rozwiązania tego sporu.
to jak to jest? po to burmistrz zatrudnia sobie takich niekompetentnych urzędników, żeby przepychać swoje decyzje dowolnie czy to on decyduje jaki ma być wynik bez względu na treść dokumentów wbrew ich kompetencjom?
Potwierdzam!! Przeżyłem to na własnym garbie wiele razy! Mógłbym książkę napisać!!
Radzę odsłuchać pełne nagranie – 9 minut.
Sędzia się nieźle przejechała po naszych urzędnikach Burmistru, SKO i inwestorze.
Słowo klucz – “prześlizgnęło się” ha ha ha 🙂
zrobiła z nich głupków
copy / paste nie pykło
Pani sędzia się dziwi, że nasi urzędnicy robią kopjuj-wklej z dokumentów inwestora bez własnej analizy. Pani sedzino, im się nawet nie chciało 4 liter do sądu ruszyć!
O! Jak mi zupełnie NIE żal burmistrza i inwestora 😉
Jak to szło? Głupie baby, oszołomy…
Jak to jest przegrac z hukiem w sądzie z “oszołomami” Panie Burmistrzu??
Gratulacje dla Iwony i Moniki!
Olaboga SKANSEN nam jeszczo zrobio
Gratulacje!!!
Nagranie super ale ta koncówka… 🙂
Iwona, masz racje, jestescie ZAJ..STE!!
Brawo! Brawo! Po raz kolejny nasze Panie ratują sytuacje!!!
ale się cieszę!!!