Od północy 8 czerwca trwa cisza wyborcza, zakazująca agitacji aż do zakończenia głosowania 9 czerwca. W tym czasie, zgodnie z Kodeksem Wyborczym, nie można organizować zgromadzeń, pochodów, manifestacji, wygłaszać przemówień ani rozpowszechniać materiałów wyborczych, również w internecie. Zabroniona jest agitacja w lokalach wyborczych oraz w ich budynkach. Nie wolno też publikować wyników przedwyborczych sondaży.
Zakaz obowiązuje w całym kraju. Oceny naruszeń ciszy wyborczej dokonują policja i sądy, nie organy wyborcze, a za złamanie zakazu grozi kara grzywny od 500 tys. do 1 mln zł.
Organizowanie imprez niezwiązanych z kampanią wyborczą jest dozwolone, o ile nie służą one agitacji. Organizatorzy takich wydarzeń muszą dbać, aby nie zawierały elementów kampanii, a ich uczestnicy nie propagowali haseł wyborczych. Odpowiedzialność za przestrzeganie przepisów spoczywa na organizatorach, a naruszenia zgłasza się organom ścigania.
W czasie ciszy wyborczej dozwolone jest pozostawienie materiałów wyborczych umieszczonych przed jej rozpoczęciem. Jednak ich modyfikowanie lub przemieszczanie może być uznane za agitację. W przypadku naruszenia ciszy wyborczej należy powiadomić policję, dzwoniąc pod numer 977.
No i Narcyz zaprowadził swoich na manowce.
Miałeś chamie …
można tego było się spodziewać
olali swoich wyborców po wyborach no to ci zagłosowali na Tuska
W Elblągu masowe naruszenia ciszy wyborczej.
Agitacja.
Miasto obwieszone unijnymi flagami – polskich nie widać.
Oj brzydko fajnopolacy , brzydko! A fee!