SAMORZĄD: Mieszkańcy ul. Spokojnej w Żarnowie chcą normalnego oświetlenia!

7
Wyświetleń: 139

Niespieszno jest naszej władzuchnie publikować niewygodne dokumenty.

7 sierpnia 2024 do Urzędu Gminy wpłynęła petycja mieszkańców ul. Spokojnej w Żarnowie. Mieszkańcy skarżą się na kiepskie oświetlenie swojej ulicy, szczególnie wieczorem w okresie zimowym.

Mieszkańcy podkreślają, że Gmina środki ma bo ponoć stosowne środki bo otrzymała dofinansowanie na wymianę oświetlenia ulicznego.

W związku z tym mieszkańcy wnoszą petycję aby oświetlenie zainstalować na każdym z istniejących słupów energetycznych.

Petycja wpłynęła 7 sierpnia, a już 29 sierpnia Mariola Kwiryng raczyła umieścić ją w stepnickim BIP.  Raptem trzy tygodnie i jeden dzień. Typowy stepnicki, urzędniczy ekspres. Sama jakość, doświadczenie i zaangażowanie. Za słone pieniądze ma się rozumieć.

Czy mieszkańcy czasem nie zasługują na odrobinę więcej szacunku? Czy urzędników opłacanych z pieniędzy podatnika nie obowiązują czasem jakieś terminy?

Dobre i to. Najważniejsze, że mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce i zaczynają działać w swoim interesie.

CO NA TO PRAWO?

Zgodnie z polskimi przepisami, gmina ma obowiązek opublikowania treści petycji mieszkańców w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP) **bez zbędnej zwłoki**, jednak **nie później niż w terminie 14 dni** od dnia złożenia petycji.

Wynika to z ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach, a także z ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Ustawa o petycjach reguluje, że każda petycja złożona do organu władzy publicznej musi być opublikowana w BIP, chyba że zachodzą wyjątki określone w przepisach, takie jak ochrona danych osobowych.

Jeżeli jednak gmina nie wywiązuje się z tego obowiązku, można podjąć kilka działań:

Skarga do organu nadzorczego:

Mieszkańcy mogą złożyć skargę do organu nadzorczego, jakim jest wojewoda. Wojewoda ma prawo badać zgodność działań gminy z prawem, w tym także w zakresie terminowego publikowania informacji w BIP.

Odpowiedzialność dyscyplinarna:

W przypadku naruszenia przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, w tym np. niedotrzymania terminu na udostępnienie informacji publicznej (w tym publikacji petycji w BIP), pracownik gminy odpowiedzialny za udostępnienie informacji może zostać pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej za niewykonanie obowiązków służbowych.

Mogą to być kary takie jak upomnienie, nagana, czy nawet zwolnienie dyscyplinarne, w zależności od stopnia przewinienia.

 

petycja-a

Źródło:

  1. BIP

 

7 KOMENTARZE

  1. Tym żyje cała Skandynawia! 51-letnia księżniczka Norwegii ponownie wyszła za mąż. Jej wybrankiem jest Dureka Verretta – amerykański szaman i zwolennik teorii spiskowych. Córka króla Norwegii Haralda V uważa się natomiast za wróżkę.

    Dobre 0 Słabe 0

      • A u nas na polskiej wsi jak zwykle zaścianek, ciemnota.

        Tylko wybrańcy wiedzą coś o prężnym rozwoju i postępie.
        Głupia tłuszcza nie chce ich słuchać tylko we własne wsiowe, katolickie zabobony wierzy.

        Skandynawowie, dajmy na to, wyprzedzają nas już o prawie tysiąclecia postępu!
        Dajmy na to fragment Wikipedii poświęcony nowemu księciu Norweskiemu, Durekowi Verrett:

        W swojej książce „Spirit Hacking” promuje kilka naukowych poglądów. Twierdzi na przykład, że seks na jedną noc przyciąga podziemne duchy, które zostawiają ślady w kobiecych waginach, i oferuje ćwiczenia, które pomogą te waginy„oczyścić”. Pisze też, że dzieci chorują na raka, bo tego chcą, a chemioterapia nie działa i jest podawana pacjentom tylko dlatego, że lekarze na tym zarabiają.

        Promuje teorię o Reptilianach i sam uważa się za Reptiliana. Uważa, że technologia 5G to spisek „tych, którzy zniewalają planetę”. Twierdzi, że wiedział o atakach z 11 września dwa lata wcześniej, ale postanowił nic z tym nie robić. Oczywiście, on sam potrafi „manipulować atomami” i dosłownie zmniejszać ludziom wiek.

        Brzmi jak solidny materiał na Nobla.

        Dobre 0 Słabe 0

    • To wszystko, niestety prawda.
      Problem tkwi gdzie indziej.
      Ludzie po prostu w to nie wierzą.
      Nie wierzą, że “ich” rządy mogą im coś takiego zrobić.
      Nie wierzą, że “ich” bogacze, eksperci, celebryci i autorytety za kasę oddadzą ich i ich dzieci do gazu.
      Aby tylko przytulić trochę żółtych krążków i pożyć trochę dłużej niż reszta,

      To już było.
      “Kulturalny” naród niemiecki to robił.

      Ludzie, ludziom zgotowali ten los.

      Jaaasne .. teoria spiskowa na każdą okazję dobra.

      Dobre 1 Słabe 0

Leave a Reply