Z a w i a d o m i e n i e
Zawiadamiam, że w dniu 28 listopada 2024 r. o godzinie 14.00 w sali konferencyjnej w Urzędzie Miasta i Gminy Stepnica odbędą się obrady IV Sesji Rady Miejskiej w Stepnicy
Przewodnicząca Rady Miejskiej w Stepnicy
Agnieszka Makowska
Porządek IV Sesji Rasy Miejskiej w Stepnicy:
- Otwarcie IV Sesji Rady Miejskiej w Stepnicy i stwierdzenie kworum.
- Przyjęcie porządku obrad.
- Przyjęcie protokołu Nr III/24 z obrad III Sesji Rady Miejskiej w Stepnicy z dnia 25 września 2024 r.
- Informacja Burmistrza Miasta i Gminy Stepnica z analizy oświadczeń majątkowych złożonych za 2023 r.
- Informacja o stanie realizacji zadań oświatowych Gminy Stepnica w roku szkolnym 2023/2024
- Informacja dotycząca wskazania Urzędu Gminy w Stepnicy jako ośrodka koordynującego w którym wykonywane są kary ograniczenia wolności oraz prace społecznie użyteczne.
- Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości gminnej w trybie bezprzetargowym.
- Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości stanowiącej mienie gminne, oznaczonej numerem 710/3 położonej w obrębie geodezyjnym Racimierz, gmina Stepnica na poprawę warunków zagospodarowania działki sąsiadującej.
- Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na przedłużenie umowy dzierżawy nieruchomości gminnej, stanowiącej lokal użytkowy, z dotychczasowym dzierżawcą na okres kolejnych 4 lat, z przeznaczeniem na prowadzenie działalności Agencji Banku PKO BP SA.
- Podjęcie uchwały w sprawie w sprawie ustanowienia zasad przyznawania diety i zwrotu kosztów podróży dla sołtysów w gminie Stepnica.
- Podjęcie uchwały w sprawie w sprawie zasad przyznawania i wysokości diet radnych Rady Miejskiej w Stepnicy oraz zwrotu kosztów podróży służbowych przysługujących radnym.
- Podjęcie uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie przyjęcia Programu współpracy Gminy Stepnica z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na 2025 rok.
- Podjęcie uchwały w sprawie w sprawie przyjęcia planu pracy komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Stepnicy.
- Podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia planu pracy komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Stepnicy.
- Podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia planu pracy stałych komisji Rady Miejskiej w Stepnicy na 2025 r.
- Podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia planu pracy Rady Miejskiej w Stepnicy na 2025 r.
- Podjęcie uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty.
- Podjęcie uchwały w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Stepnica.
- Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia dziennych stawek opłaty targowej na terenie Gminy Stepnica.
- Podjęcie uchwały w sprawie opłaty od posiadania psów.
- Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia stawek podatku od środków transportowych na 2025 r.
- Podjęcie uchwały w sprawie określenia stawek podatku od nieruchomości na terenie Gminy Stepnica na 2025 r.
- Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2024 rok.
- Podjęcie uchwały w sprawie zmian w wieloletniej prognozie finansowej Gminy Stepnica.
- Informacja z działalności Burmistrza Miasta i Gminy Stepnica w okresie międzysesyjnym.
- Informacja o złożonych interpelacjach i zapytania radnych.
- Wolne wnioski informacje oraz oświadczenia.
- Zamkniecie obrad IV Sesji Rady Miejskiej w Stepnicy.
KU WIEDZY MŁODSZEMU POKOLENIU
„Operacja Z”
W nocy 8/9 grudnia Jaruzelski spotkał się z marszałkiem Wiktorem Kulikowem, głównodowodzącym armii Układu Warszawskiego. „W trakcie rozmowy ujawniły się wyraźnie brak zdecydowania, chwiejność i niewiara Wojciecha Jaruzelskiego w skuteczne wprowadzenie w życie planu narzucenia stanu wojennego” – pisał w raporcie ze spotkania marszałek. I dodawał, że Jaruzelski usilnie podkreślał konieczność udzielenia pomocy w niszczeniu „Solidarności” przez „bratnie armie”. Andriej Rusakow, sekretarz KC KPZR informował 10 grudnia, że „…Jaruzelski dość uporczywie wysuwa wobec nas żądania ekonomiczne i uzależnia przeprowadzenie >>operacji Z<< od pomocy gospodarczej z naszej strony, a nawet, powiem więcej, chce pomocy wojskowej…”. Nadzieje Jaruzelskiego na pomoc „radzieckich” rozwiali prominentni ministrowie sowieckiego rządu. Andriej Gromyko, szef MSZ mówił dyplomatycznie „Będziemy zmuszeni postarać się jakoś rozwiać złudzenia Jaruzelskiego i innych polskich polityków w sprawie wysłania tam wojsk. Wprowadzać wojsk do Polski nie można w żadnym razie”. Jurij Andropow, szef MSW, był bardziej zdecydowany: „Nie mamy zamiaru wkraczać do Polski. Jest to właściwe stanowisko i powinniśmy się tego trzymać do końca. Nie wiem, jak rozwinie się sytuacja w Polsce, ale nawet jeśli Polska znajdzie się pod kontrolą >>Solidarności<<, to trudno, tak musi zostać”.
Przez następnych 30 lat Jaruzelski opowiadał, że stan wojenny – nazywał go „stanem wyższej konieczności” – uratował Polskę przed sowiecką interwencją i ogromnym przelewem krwi. Bezczelnie kłamał.
Gdyby zapytać respondentów, jakich najbardziej posunięć władzy im brakuje, to pewnie nie wspominaliby o służbie zdrowia, cenach żywności, opłatach za prąd czy gaz.
To czego najbardziej pragnęliby zwolennicy “koalicji 13 grudnia”, by były fizyczne cierpienia polityków Zjednoczonej Prawicy i psychiczne jej wyborców 🙂
Donek za chwilę ogłosi Stan Wojenny w obronie suwerenności i wolności naszego Skarbu Narodowego – TVN 🙂
Nie będzie rusek pluł nam w twarz i TVN zabierał 🙂
Wybitni naukofcy od statystyki wyborczej zaczynaja mieć miekko.
WP.PL właśnie ogłosiła Urbi et orbi, że największa na całym świecie firma rankingowa podała właśnie ostateczne wyniki wyborów prezyckich 2025 w Polsce.
Jak wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski:
22-24 listopada: Dupiarz = 40,4% , Alfons = 24,5 %
6-8 grudnia: Dupiarz = 36,9% , Alfons = 30,3%
Dla ubogich na umyślę krótkie równanie:
W ciągu 12 dni:
Dupiarz = -3.5% , Alfons = +5.8 %
Chujownia spadek 14% poparcia w ciągu 12 dni.
Wybory, o których wyniku zostaliśmy właśnie poinformowanie odbędą się w maju 2025.
To by tak dało minimalnie 170 dni do Pięknej Katastrofy.
Boooszzze, gdzie tu uciekać?
Do jakiego kraju?
DLA KOMPLETU INFORMACJI:
United Surveys to firma badawcza zarejestrowana w Tallinie, w Estonii, z kapitałem zakładowym wynoszącym 2500 euro. Jej właścicielem jest Marcin Duma, znany również jako właściciel polskiej sondażowni IBRiS.
Firma ta realizuje sondaże dla różnych mediów, takich jak Wirtualna Polska, “Dziennik Gazeta Prawna” czy RMF FM. Wyniki tych badań są regularnie publikowane i cytowane w polskich mediach.
W przeszłości pojawiały się kontrowersje dotyczące United Surveys, związane z jej rejestracją w Estonii oraz powiązaniami z IBRiS. Niektórzy komentatorzy sugerowali, że sondaże tej firmy mogą być korzystne dla określonych ugrupowań politycznych.
Ile były warte sondarze IBRIS na 6 miesiecy przed głosowaniem 2019 roku:
Prawo i Sprawiedliwość (PiS): 38%
Koalicja Europejska: 33%
Ostateczne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 roku były następujące:
PiS: 45,38%
Koalicja Europejska: 38,47%
Różnica między sondażem a rzeczywistymi wynikami wyniosła około 7 punktów procentowych na korzyść PiS.
Stepniccy “Wyklęci inaczej” na pewno się ucieszą.
Wróciła normalność.
Znowu można kraść, dawać i brać łapówki!
Na wniosek ministra spraw wewnętrznych Tomasza Siemoniaka Rada Ministrów (czytaj Tuskoid) przyjęła projekt ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego — informuje Kancelaria Premiera. Donald Tusk mówił we wtorek, że ostatnie lata działalności CBA to “drwina z misji”.
Likwidacja przydała by się im także 🙂
W poniedziałek w syryjskim mieście Latakia rebelianci powiesili na dźwigu Suleimana Hilal al-Asada, kuzyna obalonego dyktatora Asada . Taka informacja pojawiła się w arabskich mediach. Opublikowano filmy z egzekucji.
Podobno egzekucjami objęte zostaną nie tylko całe rodziny dyktatoró ale też ich wierni pomagerzy i wykonawcy.
Po co Nam UE i Umowa MERCOSUR, kto na tym korzysta, mechanizm działania tej umowy. Głównym beneficjentem tej umowy będą Niemcy, ratując swój przemysł motoryzacyjny i swoje technologie, na ołtarz składają całe rolnictwo europejskie, aby zaspokoić swoje ambicje gospodarcze. Mieszkańcom Europy wmawia się zielony ład , czyste powietrze, zdrową żywność. itd. “Hektar wiedzy” doskonale to wyjaśnia. 27,26 min. godne uwagi.
https://www.youtube.com/results?search_query=hektar+wiedzy
Siemanko Stepnickie komuszki 🙂
Jaka tam u was satysfakcja z życia?
Mikrokawalerki w Dubaju i Moskwie już zakupione?
Na chiński kredyt oczywiście :=)
Dla potomstwa oczywiście bo wy to już tylko do muzeum ….
Niemiecki eurokołchoz nakłada kary na Polskę za wytwarzanie prądu w elektrowniach węglowych,ale Niemcy mogą to robić!Podobnie jest z gazem!Niemcy budowały dwa gazociągi z Rosji i gaz był w tedy ekologiczny!Teraz nagle gaz jest nieekologiczny,więc trzeba podnieść jego cenę!
Jeżeli masz proniemiecki rząd to nie licz aby Polska się rozwijała. Rządowi na tym nie zależy. Dziwi tylko postawa lewicy. Gierek, pierwszy sekretarz PZPR był patriotą a dzisiejsi spadkobiercy PZPRu to najwięksi szkodniki Polski.
Radni miejscy ze Stepnicy pozytywnie odnieśli się do złożonej przez władze gminy propozycji nowych stawek za odbiór śmieci. Mieszkańcom gminy od stycznia wystawiane będą rachunki nieco wyższe niż obecnie.
Obecnie mieszkańcy Stepnicy i okolic za odbiór śmieci płacą 36 zł od osoby, z początkiem 2025 roku stawka ta jednak zostanie podniesiona. Rada Miejska jednogłośnie zaakceptowała projekt uchwały w tej sprawie, przewidujący opłatę na poziomie 41 zł miesięcznie od mieszkańca, z ulgą w wysokości 10% dla posiadaczy przydomowych kompostowników. Nowy „cennik” obowiązywał będzie od 1. stycznia 2025 roku.
Bez komentarza. https://banbye.com/watch/v_XWyOREG0yCyh
Zdejmowanie symboli religijnych w urzędach, walka z religią, zamalowanie muralu upamiętniającego 80. rocznicą Powstania Warszawskiego przed obchodami. Takie osiągniecia ma Trzaskoś w Warszawie.
Ale trzeba walczyć o elektorat który na garbie wyniesie nieśmiesznego błazna i pajaca na tron.
Trzaskoś od dzisiaj jest pobożnym katolikiem jak by ktoś nie wiedział.
Prezydent podjął decyzję o neutralności światopoglądowej miejsc obsługi mieszkańców, gdyż według niego takie miejsca powinny służyć wszystkim obywatelom, niezależnie od wyznania — ripostuje stołeczny ratusz
Jak dodaje, prezydent Trzaskowski nie opowiada się za usuwaniem istniejących symboli religijnych, a jedynie za tym, aby w nowych miejscach ich nie umieszczać.
Ratusz przyznaje też, że zamalowanie powstańczego muralu było “niezamierzonym błędem”. W rozmowie z Onetem urzędnicy tłumaczą, jak do tego doszło.
Czekamy spokojnie aż w niezamierzony sposób Trzaskość i jego urzędasy ulegną naturze …
Hołownia dalej brnie w kłamstwa.
Jak mówią że ukradłeś, mów że nie ukradłeś.
Jak złapią za rękę, mów że to nie moja ręka.
Jak wtrącą do lochu i wezmą na gruby, ciężki łańcuch, to mów, że siedzisz za niewinność 🙂
Dyplom Szymka czeka na odbiór z magicznegi sejfu Rektora Collegium Hujmanum 🙂
Trzaskowski z “warsztatu samochodowego”: Wierzymy absolutnie w to, co mówi marszałek Hołownia. Ja go znam od wielu, wielu lat, więc oczywiście, że zakładam, że wszystko, co mówi, jest prawdą – odparł prezydent Warszawy.
Niestety Trzaskoś też zakłada, że po aferze nie zostały ślady, dokumenty, zapisy w komputerach, świadkowie.
Może się ciężko zdziwić 🙂
Ale co tam …
Grodzkiemu przecież nic nie zrobili.
Chłopiec z plakatu chciał mieć dyplom magistra psychologii he he he
“wierzymy” – Trzaskoś ma już rozszczepienie jaźni?
Szymek POtwierdza, pośrednio, że “studiował” w Collegium Humanum – lipnej uczelni dla niedouczonych debili.
Żali się, że informacja “wyciekła” a “nie tak się umawialiśmy”.
Hołownia – Sprawa jest bardzo poważna. To oznacza, że dojdzie do bardzo poważnego kryzysu zaufania w naszej koalicji. Bo jeżeli służby za tym stoją, albo jeżeli służby lub prokuratura miała w tym swój udział, bo skądś te informacje musiały wyciec, to będzie znaczyło, że to nie jest to, na co się umawialiśmy – oświadczył w środę wieczorem marszałek Sejmu.
Ponad 1,3 mln osób zginęłoby, a 950 tys. zostałoby rannych, gdyby doszło do ataku na Warszawę z użyciem rosyjskiego pocisku jądrowego R-36M2 – czytamy w czwartek na łamach amerykańskiego “Newsweeka”.
Agnieszka Holland jest jedną z “najpopularniejszych” i najbardziej “cenionych” polskich reżyserek. Miłość do sztuki i kultury zaszczepił w niej ojciec, Henryk Holland, który był znanym działaczem komunistycznym i dziennikarzem.
Ojciec zaczął komunizować szalenie wcześnie, właściwie niemalże jako dziecko – powiedziała Agnieszka Holland
W domu Hollandów bardzo często dyskutowało się o polityce. Reżyserka nie pamięta jednak momentu, jak jej rodzice zareagowali na śmierć Stalina. Po pierwszym okresie powojennym jej ojciec przeżył ogromne rozczarowanie i zajął się sprawami pozapolitycznymi.
Ojciec Agnieszki Holland został opisany przez Igora Newerlego w jednej z jego książek.
– Napisał, jak ojciec przyszedł na zebranie redakcji “Małego Przeglądu”, to było pismo po polsku dla żydowskiej młodzieży, które powstało z inicjatywy Korczaka i Newerlego, redagowane przez dzieci i młodzież. Zjawił się tam jako ośmio- czy dziewięciolatek z pistoletem i powiedział, że domaga się miejsca dla rewolucyjnej młodzieży.
– (Mama – przyp. red.) była bardzo ładną kobietą, taką promienną – pszenną, niebieskooką blondynką. Wiem, że cieszyła się dużym powodzeniem, szczególnie wśród żydowskich komunistów, ale nie tylko. Konwicki mi kiedyś powiedział: “wszyscy kochaliśmy się w pani mamie”. Stała się komunistką pod wpływem ojca – powiedziała Holland.
Jej zdaniem, rodzice byli jednak niedobranym małżeństwem. Dwa lata przed śmiercią ojciec Agnieszki Holland wyprowadził się z domu.
Później miał miejsce ich rozwód. Dziennikarka Irena Holland związała się z publicystą Stanisławem Brodzkim, także żydowskim komunistą. Henryk Holland zmarł natomiast 19 grudnia 1961 roku. Zginął, wyskakując z szóstego piętra, z własnego mieszkania w trakcie rewizji zrobionej przez Służbę Bezpieczeństwa.
Agnieszka Holland powiedziała kiedyś publicznie, że nie wystarcza jej bycie gwiazdą, że chce został KAPŁANKĄ.
Ciemnego ludu zapewnie.
No faktycznie ta SBcja była mocno be.
Jak tak mogli żarliwego komunistę!
Widać nie tylko strzelali w tył głowy Kowalskim ale i komunistom, ho ho ho
Trzeba żałować komunistów. To nie oni sobie i nam zgotowali ten los.
Swoją drogą wyskakiwanie przez okno z powodu rewizji jakoś nie przychodziło do głowy Kowalskim.
Nawet tym którzy nieźle nabroili.
No ale oni nie byli najwyraźniej tak żarliwi.
Raport NIK wskazuje, że Polska w ostatniej dekadzie otrzymała prawie 100 mld zł z tytułu opłat za emisje CO2. Zgodnie z najważniejszym celem został wydany skromny 1 proc.
Wbrew temu, co wydaje się wielu ludziom, pieniądze z opłat za emisje dwutlenku węgla nie trafiają do Brukseli. Wręcz przeciwnie – zasilają one budżet naszego państwa.
Opłaty te ustalono początkowo na niskim poziomie, ale od lat wiadomo było, że z czasem będą rosnąć. Podejście takie miało “zachęcać” szkodliwe z perspektywy klimatu przedsiębiorstwa do tego, by się zmieniały. W skrócie: jeśli wciąż będziecie emitować duże ilości CO2, to liczcie się z tym, że będziecie płacić coraz więcej. Pozyskiwane w ten sposób pieniądze powinny być przynajmniej w połowie przeznaczane na dekarbonizację gospodarki, czyli ograniczanie emisji gazów cieplarnianych.
Choć mechanizm jest dość prosty i zrozumiały, sposób jego wdrażania w Polsce zrozumiały już nie jest.
Bezpośrednio na cele związane z redukcją emisji lub zarządzaniem emisjami przekazano niecałe 1,3 proc. tej kwoty. Chodzi o pieniądze przekazane Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
A co z resztą? Ponad 63 proc. uzyskanych dochodów trafiało do budżetu państwa, w którym obowiązywała zasada jedności budżetowej. Oznacza to, że pieniądze te “rozpłynęły” się w ogólnym budżecie. Prawie 25 proc. dochodów przekazano zaś do funduszy pozabudżetowych, niezobowiązanych do prowadzenia wyodrębnionej ewidencji księgowej i rozliczenia przekazanych środków. Były to fundusze związane m.in. z wyrównywanie cen za prąd i przeciwdziałaniem COVID-19.
“System (…) został zorganizowany w sposób uniemożliwiający jednoznaczne ustalenie faktycznego wykorzystania dochodów ze sprzedaży uprawnień do emisji w przypadku niemal 90 proc. uzyskanych środków” – odnotowuje NIK.
Z tego powodu Izba nie była w stanie zweryfikować, czy pieniądze te w jakikolwiek sposób – i czy w ogóle – przyczyniły się do ograniczania emisji gazów cieplarnianych.
Izba zwraca przy tym uwagę, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska do 2020 r. nie wdrożyło mechanizmu wykorzystania dochodów z opłat za emisje. “Jest to o tyle istotne, że realizacja działań ograniczających zapotrzebowanie polskich przedsiębiorstw na płatne uprawnienia EU ETS znacząco wsparłaby polską gospodarkę” – podkreśla NIK.
NIK przyjrzała się też sprawozdaniom składanym przez polski rząd w Brukseli. Główny wniosek? Przekazywane materiały nie dawały Komisji Europejskiej informacji o rzeczywistym wykorzystaniu pieniędzy.
“Było to uprawnione w świetle obowiązujących przepisów prawa, jednak uniemożliwiało ocenę faktycznego sposobu gospodarowania środkami ze sprzedaży uprawnień EU ETS na podstawie tych sprawozdań” – stwierdza Izba.
Co więcej, sprawozdania te sporządzane były w sposób uniemożliwiający sprawdzenie, czy zawarte w nich dane o wykorzystaniu pieniędzy są zgodne z danymi źródłowymi. W związku z tym i w tym przypadku NIK odstąpiła od oceny poprawności sporządzenia sprawozdań do KE.
TO CO? ROZSTRZELANKO DLA AUTORÓW RAPORTÓW 🙂 ?
Czy na sesji będzie debata na temat nowego przedmiotu w szkołach Edukacja zdrowotna wg. nowej pani ministry edukacji? https://www.youtube.com/watch?v=WGKuDWEHqCA
jaka debata?
ma tak być i już bo lewica tak chce
Jaka lewica? To lewactwo w czystej postaci, lewica to jeszcze w miarę była kulturalna
Prawdziwa lewica dawno wymarła.
Komuniści po prostu ją wyrżnęli do nogi.
A później jak to zrobiono, to lepsi komuniści odwalili grupę egzekucyjną.
Na końcu odwalono resztę nieprawowilnych komunistów na świecie – vide Trocki.
Zostali tylko komuniści “prawdziwi” – czyli Bolszewicy (“od więksi”). Wcale ich tak dużo nie było ale byli najbardziej bezwględni – grabież, gwałt, skrytobójstwo, ludobójstwo.
No i w ramach “zmian ustrojowych” we wszystkich prawie demoludach, w Polsce też, komuniści z krwi i kości, od pokoleń – jak Holland – zamienili się na magicznie i z dnia na dzień DEMOKRATÓW 🙂
Wąska grupa nazywa siebie socjaldemokratami dla zmyłki zaczadzonego elektoratu.
PO dobnie jest z “ludowcami” z PSL.
PSL wyrżnięto zaraz po wojnie a etykietę i historię przywłaszczyli sobie wiejscy komuniści – ramię w ramię z PZPR, rządzący tzw. motłochem.
Nic od tego czasu się nie zmieniło.
Pojawili się tylko tzw. “liberałowie” czyli komuniści kulturowi, złodzieje, malwersanci o łapówkarze. Oni akurat chcą tzw. “wolnego rynku” – czytaj przyzwolenie na dalszą, bezkarną grabież Kowalskiego na spółkę z czerwonymi. Identycznie jest w Rosji.
Cała ta ekipa, wszystkie partie i frakcje, łączy siły w czasach zagrożenia utraty swojej niczym niegraniczonej władzy – a POzorne różnice w programach zachowane są oczywiście jedynie dla oczadzonego elektoratu, aby “mogli sobie wybrać” – albo dżumę, albo cholerę oczywiście 🙂
Panie i Panowie dobrze się znają, piją razem wódkę i chodzą do łóżka. Wspólnie tłuką tzw. “biznesy” na koszt podatnika. Z Kowalskiego na zapleczu po prostu się śmieją – jaki głupi i naiwny ten niewolnik. I dobrze! I tak ma być! Do końca świata a nawet jeden dzień dłużej.
Przed II wojną światową socjaliści w Polsce byli reprezentowani głównie przez Polską Partię Socjalistyczną (PPS). Była to jedna z najważniejszych partii lewicowych w okresie II Rzeczypospolitej, mająca korzenie jeszcze w końcu XIX wieku. PPS była partią o profilu socjalistycznym, ale miała charakter niepodległościowy, co różniło ją od komunistów.
Relacja PPS z komunistami
Różnice ideologiczne i polityczne:
PPS była partią demokratyczną, skupioną na walce o prawa robotnicze, wolności obywatelskie oraz reformy społeczne w ramach demokratycznego systemu politycznego. Sprzeciwiała się dyktaturze i totalitarnym metodom rządzenia.
Komuniści w Polsce, reprezentowani przez Komunistyczną Partię Polski (KPP), dążyli do rewolucji proletariackiej i wprowadzenia dyktatury proletariatu, zgodnie z ideologią marksizmu-leninizmu. Byli ściśle związani z Związkiem Radzieckim i Międzynarodówką Komunistyczną (Kominternem).
Stosunek do niepodległości Polski:
PPS popierała niepodległość Polski i walczyła o nią, co odróżniało ją od KPP, która często była postrzegana jako partia o interesach podporządkowanych ZSRR, niekiedy nawet wrogich wobec polskiej suwerenności.
Komuniści krytykowali II Rzeczpospolitą jako “państwo burżuazyjne” i opowiadali się za jej włączeniem do systemu sowieckiego.
Konflikty i napięcia:
PPS otwarcie potępiała KPP jako siłę antydemokratyczną i podporządkowaną interesom sowieckim. Komuniści natomiast krytykowali PPS za rzekomą “kolaborację” z systemem burżuazyjnym.
Dochodziło do starć politycznych, a niekiedy także fizycznych między działaczami obu partii, szczególnie w okresach protestów i strajków robotniczych.
Reakcja władz II RP:
Władze II Rzeczypospolitej represjonowały zarówno PPS, jak i KPP, choć działania przeciw komunistom były bardziej zdecydowane. KPP została zdelegalizowana w 1918 roku, a jej działalność była zwalczana przez policję i wojsko.
Upadek KPP i dalsze losy socjalistów:
KPP została rozwiązana przez Komintern w 1938 roku na fali stalinowskich czystek.
PPS działała do czasu wybuchu II wojny światowej, kiedy to jej członkowie zaangażowali się w działalność konspiracyjną, w tym w organizację Robotnicza Partia Polskich Socjalistów (RPPS) w okupowanej Polsce.
Pouczające, może współczesna” My lewica”, zrozumie z jaką lewicą się utożsamia. Może to spadkobiercy KPP? O czym nawet nie wiedzą.
Zapytajcie się Trzaskowskiego, dlaczego zatrudnia w Ratuszu 12 osób – byłych funkcjonariuszy SB – i dlaczego finansuje milionami złotych fundację Jolanty Lange, czyli byłej, wyjątkowo groźnej agentki SB i szpiega PRL Jolanty Gontarczyk (w „nowej Polsce” zmieniła nazwisko)? Ta 75-letnia obecnie kobieta uciekła w ubiegłym roku do Nowej Zelandii, ale formalnie jej fundacja nadal jest ładowana pieniędzmi przez Trzaskowskiego. Do tego wszystkiego dochodzą gigantyczne afery korupcyjne najbliższych współpracowników Trzaskowskiego (Karpiński, Baniak). Plus zatrudnienie na eksponowanych stanowiskach czołowych hejterów Platformy Obywatelskiej – twórcy i zarazem autora publikacji SokuzBuraka oraz brata-bliźniaka niejakiego PabloMoralesa…
Teresa Trzaskowska, matka Rafała Trzaskowskiego (z domu Arens, po pierwszym mężu Ferster) była od 1960 roku, przez wiele lat, dobrowolnym (!) Tajnym Współpracownikiem SB o pseudonimie Justyna. Meldowała bezpiece o kontaktach z dyplomatami USA muzyków i ludzi zajmujących się jazzem – Jerzego Matuszkiewicza, Leopolda Tyrmanda, Romana Waschko i wielu innych, w tym Romana Polańskiego i Krzysztofa Komedy. Jej pierwsza teściowa była kapitanem UB, teść – pułkownikiem LWP, a inni z bliskich działali na wysokich szczeblach PZPR
Sukcesy edukacyjne Dupiarza.
Urodzony w 1972.
Maturę zdał w 1991 roku, czyli w wieku 19 lat – rok obsuwy, pewnie latał za dupami w tym czasie.
Później modelowe wręcz wykształcenie wyższe:
Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Czyli z wykształcenia POlitruk – oficer polityczne.
Niedaleko jabłko … długie tradycje rodzinne.
Do kompletu “dziennikarz”, pewnie taki sam jak Pablo Gonzales z GRU.
“Czy” “kierunki w sumie skończył do 1996 – pewnie wieczorowo jak w Wyższej Szkole Marksizmu i Leninizmu bo chyba nikt nie wierzy w to, że ten “geniusz” na raz ciągnął trzy kierunki na studiach dziennych.
W 2004 uzyskał stopień naukowy doktora nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW na podstawie pracy pt. Dynamika reformy instytucjonalnej w Unii Europejskiej przygotowanej pod kierunkiem profesora Stanisława Parzymiesa.
Promotor oczywiście czerwony jak burak ćwikłowy.
Dalej POlitruk. Bezpieka, bezpieka, bezpieka cały czas wokół niego.
Prawie jak praca magisterska Wyganowskiego na temat “Modelowe cechy tajnych współpracowników …”
STARA DYNASTIA
Czy to nie jest błazenada Polaków, wyborców lokalnego burmistrza oraz rady miejskiej, że awangarda Sb/cka z Gminy Stepnica osobiście odbiera uhonorowanie Gminy Stepnica za kultywowanie przez mieszkańców szkolnych, rocznic oraz historii POWSTANIA WARSZAWSKIEGO a wręczający PRZEDSTAWICIEL mundurowy tego dokonuje bez zmrużenia oka KOGO personalnie TEN ZASZCZYT SPOTKAŁ!! Hańba!!
jakoś się przecież muszą okłamywać, że są “lepsi”
a ich wnuki i tak wreszcie się dowiedza kim na prawdę byli …
Już od teraz Kowalskiemu będzie lepiej.
Statystycznie rzecz jasna.
Tusk właśnie spuścił z prądem prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
Jak za komuny – statystyki muszą być właściwe!
17. Podjęcie uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki tej opłaty.
22. Podjęcie uchwały w sprawie określenia stawek podatku od nieruchomości na terenie Gminy Stepnica na 2025 r.
czy ktoś zna szczegóły?
Przecież wiadomo o co chodzi – o podwyżki – bo chyba nie o obniżki?
Będzie drożej dokładnie tyle ile brakuje Wyganowskiemu w skarbcu (plus VAT, plus rodziny i kumplusie).
Po co szczegóły? Jakie szczegóły?
Wszyscy dowiedzą się o decyzjach PO sesji i tak ma być CIEMNY NARODZIE!
śmieci zajmują się tylko tym czym sami są – śmieciami
he he he
krokodyle zaraz zaczną się pożerać
Plemię żmijowe jak zawsze próbuję się wepchnąć na pierwszego do kolejki 🙂
Nawrocki ma klasę, jest bardzo przystojny i ma wygląd prawdziwego, mocnego mężczyzny.
Do tego ma śliczną żonę.
Dla porównania Trzaskowski to jakiś wymoczek, zniewieściały fircyk noszący metalowy gorstet pod marynarką aby brzuchol nie wypadał. Jego żona to, za przeproszeniem, niezły maszkaron.
Ludzie lubią ładnych polityków, którzy mają ładne żony, dzieci. To budzi zaufanie. Szczególnie u kobiet.
Tak jak się można było po troglodytach z PEŁO spodziewać zaczęła się kampania rzygania na kontrkandydata Nawrockiego. Faszysta, mizogin, hitlerowiec, intrygant, mobber. Zapewne jeszcze żonę zdradza i bije małe dzieci.
Tylko, że Polacy od dziesięcioleci mają wpojone, że przede wszystkim Władza i TV kłamie, więc robić i wybierać trzeba dokładnie odwrotnie. Im bardziej Władzuchna kopie leżącego, tym bardziej Naród chce mu ufać.
Tak było i jeszcze długo będzie, dopóki komuchy, ubeki i złodziej nie wymrą.
2/3 polskiego elektoratu mieszka w miejscowościach poniżej 50 tys. mieszkańców, a tam wielkomiejskich dupiarzy i narcyzów z podrobionymi nazwiskami i wszelką lewicową maść po prostu uwielbiają i kochają.
Miłych złudzeń.
SB oskarżyła go o przyjmowanie łapówek za zaliczanie zajęć, a nawet wystawianie dyplomów ukończenia studiów. Julian Polan-Haraschin pieniądze tak kochał, że brał je od wszystkich: zwykłych studentów, ale także od swoich kolegów partyjnych, ubeków i milicjantów, załatwiając im tytuły magistrów prawa. Przestępczy proceder rozwijał się tym razem nie na współczesnym Collegium Humanum, ale w komunistycznej Polsce na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Wystarczyło kilka dni bezwietrznych i zachmurzonych dni, żeby Niemcom zabrakło prądu. W kryzysowej sytuacji kolejny raz naszych sąsiadów uratowały elektrownie węglowe.
Wszystko przez stan ciemnej flauty (niem. Daukenflaute), czyli stan atmosfery, podczas którego następuje kombinacja niskiej wietrzności i dużego zachmurzenia, co przekłada się na niską produkcję energii elektrycznej z fotowoltaiki i farm wiatrowych. To właśnie miało miejsce pomiędzy 4 a 14 listopada 2024 r. przełożyło się na znaczący wzrost europejskiej generacji energii elektrycznej z paliw kopalnych. W Niemczech odpowiadały one za 66 proc. wyprodukowanej energii elektrycznej i jest to wzrost o 29 pkt. proc. w porównaniu do średniego udziału w 2024r. Udział samych niesterowalnych źródeł (wiatr i fotowoltaika) w niemieckim miksie spadł z 43 proc. średniorocznie do zaledwie 15 proc. Jednocześnie gospodarka niemiecka, by zaspokoić swoje potrzeby energetyczne, musiała w tym czasie importować 1,9 TWh energii. Import pokrył więc 12 proc. całego zapotrzebowania Niemiec na energię elektryczną w tym okresie.
No więc, tak jak wszyscy się spodziewali, kandydat Nawrocki okazał się FASZYSTĄ!
Zapewnie także ruski szpion. To oczywiste.